Złoty czas młodych szczypiornistek

16-06-2021, 13:21 Agnieszka Lewko

Juniorki młodsze oraz młodziczki Zgody Bielszowice znalazły się w pierwszej czwórce najlepszych drużyn w Polsce. Kolejne starcia przed nimi, które z pewnością udowodnią, że rudzianki stać na wiele. O sukcesach piłkarek ręcznych bielszowickiej Zgody rozmawiamy z trenerami juniorek młodszych, młodziczek i dziewcząt - Józefem Szmatłochem i Adamem Michalskim.

- W ostatnim czasie Zgoda odnosi wiele sukcesów. Czujecie dumę?

- Rzeczywiście, każdy kolejny sukces bardzo nas cieszy i dodaje energii do działania, zarówno zawodniczkom, jak i nam, trenerom. Nasze juniorki młodsze zresztą już od kilku sezonów plasują się w czołówce zespołów Śląskiego Związku Piłki Ręcznej w tej kategorii wiekowej. A zespół, który w tym sezonie reprezentuje nasz klub, zdobył wicemistrzostwo Polski w kategorii młodziczek już w sezonie 2018/2019. Warto dodać, że w sezonie 2019/2020 dziewczęta wygrały także mistrzostwo Śląska, jednak ze względu na pandemię rozgrywki centralne zostały odwołane.

 

- Z pewnością długo pracowaliście na te sukcesy.

- Tak, bo treningi w zespołach młodziczek i dziewcząt odbywają się codziennie w godzinach popołudniowych. Zajęcia różnią się w poszczególnych grupach wiekowych i dostosowane są do umiejętności w każdej grupie. Na treningach uczymy się gry w piłkę ręczną oraz doskonalimy sprawność ogólną w formie zabawowej i ścisłej. Sprawdzianem tego są cotygodniowe mecze w kategorii młodziczek i dziewcząt. Podkreślić należy też duże zaangażowanie i frekwencję dziewcząt na zajęciach. Co więcej, możemy też liczyć na wsparcie i pomoc rodziców, za co bardzo dziękujemy i co jest dla nas bardzo ważne. Warto dodać, że do obecnych rozgrywek zespół przygotowywał się na obozach sportowych oraz licznych turniejach, a spora grupa zawodniczek, która była objęta szkoleniem kadry wojewódzkiej ŚLZPR, uczestniczyła w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, zajmując pierwsze miejsca.

- Aby tak wiele osiągnąć, zawodniczki musiały przejść długą drogę.

- Zespół juniorek młodszych w obecnym sezonie zajął w tabeli drugie miejsce (jedna porażka w rozgrywkach). W rozgrywkach centralnych dziewczęta pokonały wszystkie szczeble bez porażki. Ponadto Oliwia Szewczyk - reprezentantka Polski w kategorii juniorek - została najskuteczniejszą zawodniczką rozgrywek. Optymizmem napawa też fakt, że coraz większa grupa zespołu dostaje nominacje do kadr wojewódzkich oraz do kadry narodowej. Na przykład Oliwia Szewczyk gra w kadrze narodowej juniorek, a Natalia Gardian w kadrze narodowej juniorek młodszych. Z kolei Justyna Gontarek i Natalia Szydełko w OOM w piłce ręcznej plażowej, a Magdalena Mynarek i Natalia Gardian OOM w piłce ręcznej halowej.

- Można z tego wnioskować, że z roku na rok forma zawodniczek jest coraz lepsza?

- Zdecydowanie. Zaangażowany i solidny trening wpływa na poprawę umiejętności, czego dowodem są wyniki oraz powołania do kadry Śląska w piłce ręcznej plażowej i halowej. Doskonalenie umiejętności pozwala zawodniczkom na zdobywanie kolejnych szczebli w swoich kategoriach wiekowych.

 

- Jakie macie plany na najbliższy czas?

- Znaczna grupa od następnego sezonu zostanie włączona do pierwszego zespołu piłki ręcznej kobiet. A z tych najbliższych planów, to w dniach 18-19 czerwca w Gnieźnie odbędzie się finał Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych, gdzie w zawodach oprócz naszego zespołu wezmą udział UKS Dziewiątka Legnica, UKS Varsovia Warszawa oraz MKS PR Gniezno. Natomiast kilka dni później (20-24 czerwca) zawodniczki objęte szkoleniem kadry wojewódzkiej wezmą udział w konsultacji szkoleniowej w Kroczycach. Na przełomie czerwca i lipca (28.06-2.07) odbędzie się OOM w piłce ręcznej dziewcząt w Wieluniu. Warto też wspomnieć, że od 28 lipca rozpoczynamy obóz szkoleniowy kadry wojewódzkiej w Kroczycach, a w sierpniu dziewczyny wystąpią na OOM w piłce ręcznej plażowej w Darłowie oraz pojadą na obóz szkoleniowy do Węgierskiej Górki. Z kolei grupy młodzieżowe mężczyzn i kobiet w kategorii młodziczki (młodziki) i dzieci (chłopcy) wyjadą na obóz przygotowawczy do ośrodka ZHP w Kuźnicy.