Zakończenie Ligi Orlików

15-11-2013, 20:51 Sandra Hajduk

Kochają piłkę nożną całym sercem i poświęcają każdą wolną chwilę, by w nią grać. Teraz nadszedł czas, by najlepszych z nich nagrodzić. W piątek w Restauracji „Parkowa” w Bielszowicach zawodnicy I i II Ligi Rudzkich Orlików oficjalnie zakończyli sezon.

Rozgrywki ukończyło 30 drużyn. Nim jednak ogłoszono, która z nich okazała się być najlepsza przyznano wyróżnienia indywidualne. Nagrodę Fair Play otrzymali Michał Hauk i Adam Lanuszny. Królem strzelców pierwszej ligi został Paweł Broda, zaś drugiej ligi Tomasz Adamski. Najlepszym bramkarzem uznano Marcina Lebiedę.

Oprócz wyżej wymienionych wyróżniono także po jednym zawodniku z każdej drużyny.

– Postąpiliśmy tak, bo uznaliśmy, że wszyscy zostawiają bardzo dużo serca na boisku. To jest jedna z największych lig na Śląsku, a może i w Polsce i skoro zawodnicy decydują się na uczestniczenie w zawodach przez parę miesięcy, grając nawet wtedy gdy pada deszcz czy jest mróz, to warto by w takim dniu poczuli się oni wyjątkowo – tłumaczył Arkadiusz Chmielewski z rudzkiego MOSiR-u, który czuwa nad właściwym przebiegiem rozgrywek.

Wśród zespołów na najlepsza okazała się drużyna P.H.U. Zygzak. Tuż za nią uplasowały się: Joker i Ryndorf.

– Udało nam się wygrać po raz kolejny i jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni i dumni. Wywalczyć zwycięstwo nie było łatwo. Gramy amatorko, każdy z nas pracuje i czasem ciężko było zebrać pełen skład, ale bardzo lubimy grę w piłkę, więc chętnie to robimy – mówił po odebraniu nagrody Krystian Schmidt, kapitan drużyny P.H.U. Zygzak.

Dzięki współpracy organizatora rozgrywek – rudzkiego MOSiR-u ze stowarzyszeniem Przyjazna Ruda Śląska na zawodników czekała jeszcze jedna niespodzianka. Każdy z nich otrzymał napój oraz zdrapkę, dającą szansę na pieniężną wygraną.

– Chcieliśmy w ten sposób umilić to spotkanie. Najważniejsza jest tu tak naprawdę integracja i dobra zabawa – podkreślał Jerzy Sladek, prezes zarządu stowarzyszenia.