Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Zagrali do końca

29-10-2013, 10:54 Sandra Hajduk

Piłkarze Slavii Ruda Śląska udowodnili, że znana maksyma nakazująca grę do ostatniej minuty się sprawdza. Strzelając w 89 minucie bramkę rudzianie zapewnili sobie zwycięstwo z Rakowem II Częstochową, przedłużając tym samym serię zwycięstw na wyjeździe do czterech.


Kibice nie mogli narzekać na brak emocji w tym meczu. Okazji do strzelenia bramki obie ekipy miały bowiem wiele. Niektóre z nich udało się wykorzystać – w trakcie całego spotkania piłka w siatce lądowała aż pięć razy. Wynik spotkania otworzyli w 25 minucie rudzianie – Gancarczyk uderzeniem na dalszy słupek pokonał bramkarza gospodarzy. 16 minut później częstochowianie wykorzystali rzut wolny doprowadzając do remisu. Slavia zdołała ponownie wyjść na prowadzenie jeszcze przed gwizdkiem oznajmiającym przerwę – Zalewski przejął piłkę wybitą przez golkipera Rakowa i strzałem pokonał go. Slavia schodziła na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.


W drugiej połowie obie strony stwarzały zagrożenie, ale na celne trafienie trzeba było trochę poczekać. Duża w tym zasługa bramkarzy. Franke kilkukrotnie popisywał się bardzo dobrymi interwencjami, ratując swój zespół z opresji. W końcu jednak w 83 minucie błąd w defensywie rudzian wykorzystali gospodarze, doprowadzając tym samym do remisu. Rudzianie jednak nie złożyli broni. W 89 minucie po akcji Piwczyka i Gancarczyka podanie wykorzystał Chmurczyk i uderzeniem w długi róg pokonał golkipera gospodarzy, dając tym samym swojej drużynie cenne trzy punkty.


Raków II Częstochowa – Slavia Ruda Śląska 2:3
Slavia Ruda Śląska: Franke – Klimas, Szaruga, Skorupski, Moritz – Gancarczyk, Kowalik, Rejmanowski M, Witor – Pożoga, T. Rejmanowski
Zmiany: Zalewski, Piwczyk, Chmurczyk, Puschhaus
Trener: Marek Piotrowicz


Komentarze