Węgiel nad miedzią

15-10-2012, 14:08 Sandra Hajduk

Lubin - stolica polskiej miedzi była w minioną niedzielę (14.10. br.) dla zawodników IGLOO RUGBY CLUB Ruda Śląska miejscem kolejnego  turnieju Polskiej Ligi Rugby 7. .Oprócz gospodarzy Miedziowych Lubin, do zawodów stanęły również zespoły Owala Leszno, Husara Bolesławiec, oraz IGLOO.

Trenerzy W. Borys i P. Łętowski do Lubina do Lubina zabrali następujący skład:  Rafał Cyroń, Dominik Bryński, Patryk Kołodziej, Michał Dobrzyński, Krysztof Jopert, Marcin Greinert, Dawid Mańkowski, Paweł Siwula, Mateusz Powała, Michał Jackowiec, Paweł Łętowski, Wojciech Krystek oraz debiutanta – Artura Stankiewicza.

            Turniej rozegrano systemem każdy z każdym, a pierwszym rywalem naszej drużyny był zespół Owala Leszno.  Od początku w tym spotkaniu dominował rudzki zespół, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele. Po paru pierwszych minutach na pole punktowe Owala udało się przedostać Dominikowi Bryńskiemu. Do przerwy ta sztuka udała się raz jeszcze Pawłowi Łętowskiemu. W drugiej połowie IGLOO RC zepchnęło rywali całkowicie do defensywy, co chwilę powiększając wynik. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 36:0 dla naszego zespołu.

                        Drugi mecz to spotkanie z gospodarzami, zespołem Miedziowych Lubin. Gdy tylko lubinianie posiadali piłkę, od razu byli agresywnie i szybko zamykani na swojej połowie przez gości z Rudy Śląskiej i nie mieli możliwości zdobycia żadnych punktów. Dodatkowo gra w ataku naszego zespołu była niesamowicie skuteczna. Niemalże każda akcja kończyła się punktami, dominowaliśmy we wszystkich formacjach i aspektach gry. Spotkanie zakończyło się wynikiem 43:0 i było to jedno z najlepszych spotkań rozegranych przez naszych zawodników tej jesieni.

            Po wygranych dwóch spotkaniach o naszym ewentualnym zwycięstwie w całym turnieju miał zdecydować mecz z Husarem Bolesławiec. Niestety po dobrych dwóch spotkaniach w tym już naszym zawodnikom nie poszło tak dobrze. Dwa stracone przyłożenia w pierwszej połowie i kolejne dwa na początku drugiej oraz błędy naszej drużyny przy szarżach i nie najlepsze ustawianie się w  obronie, nie realizowanie założeń gry w ataku – to wszystko złożyło się na naszą porażkę 28:10. Dwa przyłożenia autorstwa D. Bryńskiego

i K. Joperta zdobyliśmy, gdy przeciwnicy byli już pewni wygranej.
            Mimo zajęcia drugiego miejsca, trudno zaliczyć ten turniej do udanych. Na pewno wiadć w grze naszej drużyny duże wahania formy, po bardzo dobrym meczu przychodzi mecz beznadziejny w którym duże problemy stwarza szarża i obrona. Przed kolejnym turniejem (20 października w Zduńskiej Woli) trzeba to poprawić i ustabilizować formę. Bo można zaryzykować stwierdzenie, że gdy naszym zawodnikom układa się gra w obronie, to układa im się cały mecz.

            Nasi zawodnicy rozegrali także spotkanie sparingowe z RK Wrocławi. Dlatego trenerzy zdecydowali się na wprowadzenie kilku zmian w podstawowej siódemce i w dalszej części meczu tych zmian było więcej. Spotkanie było bardzo wyrównane, na punkty jednego zespołu zaraz drugi odpowiada swoimi, niestety błędy w obronie w tym spotkaniu zadecydowała o porażce rudzian 12:21

Źródło: Igloo Rugby Club Ruda Śląska