Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Urania nie wykorzystuje szansy. Słaby mecz w Kochłowicach.

21-03-2015, 18:19 Robert Połzoń

Po pierwszej połowie nadzieję kibiców z Kochłowic były mocno rozbudzone. Piękna wyrównująca bramka Piechy i czerwona kartka dla gości sprawiły że niektórzy już zacierali ręce w nadziei ze teraz rozpocznie się emocjonujący mecz. Niestety, można powiedzieć ze spotkanie wtedy się już skończyło bo mimo gry w przewadze kochłowiczanie nic już nie ugrali.


Najciekawiej było pierwszych dziesięciu minutach meczu. Najpierw już w 3 minucie gry Zamkowiec zdobył bramkę. Przy tej akcji obrońcy Uranii nie upilnowali Wochnika w polu karnym a ten strzelił podkręcaną piłkę na przeciwległy słupek. Odpowiedź przyszła siedem minut później gdy z rzutu wolnego cudownym uderzeniem popisał się Piecha. Był to soczysty strzał w samo okienko. Do końca pierwszej połowy Urania stworzyła sobie kilka dobrych okazji. W 38. minucie gry jeden z zawodników Zamkowca dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.


Mimo przewagi gra gospodarzy uległa uspokojeniu i trochę rzadziej atakowali bramkę gospodarzy. Mimo dobrych okazji Kornasa i Zalewskiego wynik jednak nie uległ zmianie

.
- Na pewno brak dokładności był dziś widoczny. Na początku byliśmy nerwowi na boisku. Za spokojnie zagraliśmy natomiast w drugiej połowie. Mieliśmy trzy sytuacji jednak nie udało się nic wykorzystać- mówił po meczu Stanisław Mikusz, trener Uranii.

Urania Ruda Śląska 1:1 (1:1) Zamkowiec Toszek


Urania: Pardela, Hejdysz, Jańczak , Koniorczyk ('69 Zalewski), Barczak, Zawisza ('81 P.Grzesik), Musiał , Gabryś ('89 Cieślik), Kornas, Piecha , Miszka
Trener: Stanisław Mikusz


Komentarze