Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Urania na szóstkę

29-10-2013, 11:01 Sandra Hajduk

Po słabszym zeszłotygodniowym spotkaniu piłkarze Uranii Ruda Śląska po raz kolejny pokazali swój potencjał. W wyjazdowym spotkaniu ze Strażakiem Mikołów odnieśli oni sześciobramkowe zwycięstwo.


Do pierwszej dobrej okazji doszli w tym meczu właśnie kochłowiczanie. Siedem minut po gwizdku rozpoczynającym spotkanie uderzał Oczko, ale piłka przeleciała obok bramki. W odpowiedzi gospodarze mieli podobną sytuację. Mimo kilku prób, wynik meczu udało się otworzyć Uranii dopiero w 26 minucie – rzut wolny z około 25 metrów wykonał Kolasa, a piłka po jego uderzeniu wylądowała w bramce gospodarzy. Zaledwie siedem minut później sędzia podyktował rzut karny na korzyść kochłowiczan, a ten na bramkę zamienił Stawowy. Na przerwę ekipa z Rudy Śląskiej schodziła z dwubramkową zaliczką.


Na początku drugiej odsłony meczu gospodarze rzucili się do odrabiania strat, ale nie przynosiło to większych efektów. Kolejne bramki zdobywała za to Urania. W 60 minucie gry po trójkowej akcji – Miszka – Oczko – Stawowy – podanie wzdłuż bramki wykorzystał ten ostatni i wślizgiem umieścił piłkę w siatce. Po chwili do najlepszej okazji doszli zawodnicy Strażaka – po uderzeniu z wolnego Bujnego piłka obiła poprzeczkę bramki strzeżonej przez Pardelę. Błyskawicznie odpowiedziała Urania. Z dość ostrego kąta przerzucił piłkę nad interweniującym golkiperem gospodarzy Stawowy, po raz kolejny wpisując się na listę strzelców. Osiem minut później podanie Stawowego wykorzystał Żak, podwyższając na 5:0. Wynik meczu w 73 minucie ustalił Stawowy, po raz kolejny wykorzystując rzut karny podyktowany tym razem po faulu na Oczce.


Strażak Mikołów – Urania Ruda Śląska 0:6
Urania Ruda Śląska: Pardela, Hejdysz, Baran, Gabryś, R. Grzesik, Stawowy (‘84 Kamieński), Baron
(‘16 Kolasa), Mikusz, Zawisza, Oczko (‘86 Michalski), Miszka(‘65 Żak)
Trener: Stanisław Mikusz


Komentarze