Slavia coraz słabiej

08-09-2013, 10:27 Sandra Hajduk

Z meczu na mecz coraz gorzej wygląda sytuacja Slavii Ruda Śląska. Rudzianom przyszło zmierzyć się w sobotę z beniaminkiem – Concordią Knurów. Nie mogą jednak oni zaliczyć tego spotkania do udanych. Po słabej grze musieli uznać wyższość przyjezdnych, przegrywając 1:3.

Piłkarze Concordii już od pierwszych minut pokazali, że będą walczyć o komplet punktów. Na początku starali się zaskoczyć Frankego strzałem z dystansu, później coraz odważniej wchodzili w rejony pola karnego skąd starali się oddawać strzały. Slavia starała się wyjść ze swojej połowy i zagrozić bramce rywali, jednak akcjom rudzian brakowało wykończenia. Najbliżej zdobycia gola gospodarze byli w 43 minucie meczu. Wtedy to piłka po strzale Moritza z rzutu wolnego obiła poprzeczkę. Po chwili jednak bramkę do szatni zdobyli goście. Zamieszanie w polu karnym po wrzutce wykorzystał Rozumek i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

W drugiej połowie Slavia zdołała doprowadzić do wyrównania. Po akcji indywidualnej piłkę otrzymał stojący tyłem do bramki Pożoga. Zdołał się on jednak obrócić i strzałem z lewej nogi pokonał golkipera gości. Podział punktów był realny tylko przez dziesięć minut. W 81 minucie na strzał zdecydował się Krzysztoporski i piłka po rykoszecie wpadła do bramki. Zaledwie minutę później po kontrze strzałem z okolic 26 metra gola zdobył Żyrkowski, przypieczętowując tym samym zwycięstwo swojej drużyny. W końcówce czerwoną kartką został ukarany Gancarczyk, co utrudniło sytuację rudzian. Do końca spotkania nic się już jednak nie zmieniło i piłkarze Slavii musieli pogodzić się z utratą cennych punktów.

Slavia Ruda Śląska – Concordia Knurów 1:3

Slavia Ruda Śląska: Franke – Lach, Skorupski, Met, T. Rejmanowski, Zalewski, Pożoga, M. Rejmanowski, Moritz, Gancarczyk, Szaruga

Trener: Roman Cegiełka