Punkt ze Strażakiem
01-06-2014, 12:59 Robert Połzoń
Już w piątej minucie meczu przeciwnicy Uranii, zawodnicy Strażaka Mikołów, zdołali strzelić pierwszego gola. Dobra gra gospodarzy nie pozwoliła jednak wywieźć gościom trzech punktów. Zacięty mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Spotkanie dobrze zaczęli goście – zamieszanie w polu karnym wykorzystał Turek i otworzył wynik meczu. W 21. minucie Urania doprowadziła do wyrównania. Barciaga, został podcięty w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny. Stały fragment gry wykorzystał Musiał. Od tego momentu tempo meczu spadło i kibice w Kochłowicach w pierwszej części gry nie zobaczyli już żadnych goli.
Początek kolejnych 45 minut nie napawał rudzian optymizmem. To goście dominowali na boisku co chwilę atakując bramkę Pardeli. Bramkarz Uranii uległ dopiero w 81. minucie, gdy po rzucie wolnym z lewej strony piłka po odbiciu się od jego rąk wpadła do bramki. Czasu na odrabianie strat było już mało, jednak zawodnicy z Kochłowic nie poddali się. W ostatnich momentach meczu sędzia podyktował rzut wolny dla Uranii. Do piłki podszedł Kolasa, który strzałem umieścił ją w siatce i uratował punkt dla gospodarzy.
Urania Ruda Śląska - Strażak Mikołów 2:2 (1:1)
Urania Ruda Śląska: Pardela, Zawisza, Baron, Baran, R.Grzesik, Mzyk, Mikusz, Musiał, Kolasa, Zalewski, Barciaga
Trener: Stanisław Mikusz
Komentarze