Przewrotny SPR Grunwald
06-04-2013, 22:28 Sandra Hajduk
SPR Grunwald podejmował w sobotę przed własną publicznością MOSM HIT Bytom. Chociaż przez większość spotkania gra była wyrównana z lekką przewagą po stronie gospodarzy to na 17 minut przed końcem meczu przyjezdni znaleźli receptę na pokonanie Grunwaldu i ostatecznie zieloni ulegli zajmującym dziewiąte miejsce w tabeli bytomianom 24:29.
Spotkanie rozpoczęło się od dwóch trafień gości. Szybko jednak, za sprawą Łukasza Gansińca, Grunwald odrobił stratę i dalej już spotkanie przebiegało wyrównanie. Na tablicy wyników widniał remis bądź jednobramkowa przewaga gospodarzy. Nawet wtedy, gdy zieloni grali w podwójnym osłabieniu goście nie zdołali wyjść na prowadzenie. Po raz pierwszy jednobramkową przewagę osiągnęli w 21 minucie. W końcówce pierwszej połowy Grunwald zdołał dwukrotnie odskoczyć na dwie bramki (12:10, 13:11), jednak goście za każdym razem odrobili straty i na przerwę zespoły schodziły remisując 13:13.
Początek drugiej odsłony meczu był także dość wyrównany. Ponownie gospodarze byli o krok do przodu w porównaniu do bytomian, jednak podobnie jak w pierwszej połowie, za każdym razem, gdy zieloni budowali dwubramkową przewagę goście zdołali doprowadzić do remisu. Momentem przełomowym była 43 minuta, kiedy to przyjezdni złapali wiatr w żagle. Znacząco poprawili swoją grę w obronie i przeprowadzali zabójcze kontry. Podczas gdy goście zdobyli dziewięć bramek to gospodarze zdołali rzucić tylko jedną. Po ostatnich ośmiu minutach, w których walka toczyła się bramka za bramkę SPR Grunwald musiał uznać wyższość znajdujących się niżej w tabeli bytomian.
SPR Grunwald – MOSM HIT Bytom 24:29 (13:13)
SPR Grunwald: Wolniaczyk, Błaś – Księżyk, Marchliński 4, Borowiec 2, Lange 7, Kowal 1, Wodarski Ł. 2, Gansiniec 7, Stogowski 1
Trener: Marcin Księżyk
Komentarze