Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Pobiegli dla Niepodległej

13-11-2018, 12:07 Agnieszka Lewko

Biegiem postanowili uczcić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości rudzcy sportowcy. W niedzielę (11.10) w lasach halembskich ponad 650 osób wystartowało w XXV Biegach Niepodległości. Z kolei 60. innych biegaczy postanowiło pokonać 100 km, czyli 250 razy okrążyć stadion lekkoatletyczny przy ul. Czarnoleśnej w Nowym Bytomiu.

Podczas XXV Biegów Niepodległości w biegu głównym na 12 km wzięło udział ponad 200 zawodników. Uczestnicy tego biegu podzieleni zostali na siedem kategorii, w zależności od płci i wieku. A przed nim odbył się bieg rekreacyjny na dystansie 4 km, w którym uczestniczyło ponad 450 osób, a w tym miłośnicy nordic walking.  Przypomnijmy, że po raz pierwszy bieg z okazji Święta Niepodległości w Rudzie Śląskiej został zorganizowany w 1994 r., a jego inicjatorem był Henryk Kopeć, czyli medalista Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce, zawodnik, a później trener i kierownik sekcji lekkiej atletyki w KS „Pogoń" Ruda Śląska.

Sportowo - niepodległościowych emocji nie brakowało też na stadionie lekkoatletycznym w Nowym Bytomiu. Tam  zawodnicy przebiegli w sumie 250 okrążeń, czyli 100 km,  ale co trzy godziny zmieniali kierunek biegu. Najszybszy na 100 km był Jakub Śleziak i zrobił to w 7 godzin i 57 minut. Z kolei najlepsza wśród pań była Agata Długosz, która pokonała 100 km poniżej 9 godzin.

Niektórzy biegacze postanowili także uczcić niepodległość nie tylko podczas biegów, które odbyły się w naszym mieście. W Warszawie odbył się Supermaraton Stulecia i Mistrzostwa Polski w biegu na 100 km, w których udział wziął rudzian Krzysztof Koźlicki.

- Na dystansie 100 km do pokonania było 65 pętli o długości 1563 metrów. Była to wspólna rywalizacja zawodowców i amatorów. W ogólnej rywalizacji zająłem 87. miejsce z czasem 10.41.53.  Na mecie poczułem ogromną radość - zaznaczył Krzysztof Koźlicki. - Przed biegiem oddaliśmy hołd Józefowi Piłsudskiemu. Można było też porozmawiać  z Jerzym Skarżyńskim i Wandą Panfil. Na całej trasie przyświecało mi hasło, że pragnę zwyciężyć, a jeśli nie będę mógł, to niech będę dzielny w swym wysiłku.  To był mój bieg. To było moje zwycięstwo - dodał.


Komentarze