Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Piąta porażka

01-12-2013, 14:43 Sandra Hajduk

Dawno nie zaznały smaku zwycięstwa szczypiornistki Zgody Ruda Śląska. W sobotę rozegrały one kolejne słabe spotkanie i zaznały piątej porażki w tej rundzie, przegrywając tym razem przed własną publicznością z Otmętem Krapkowice 17:24.


Początek spotkania był dość wyrównany. W szóstej minucie przyjezdne zdołały odskoczyć na dwie bramki. Zawodniczki z Krapkowic lepiej niż bielszowiczanki radziły sobie w obronie, sprawiając tym samym, że gospodynie miały problem ze znalezieniem dogodnej pozycji do rzutu przez co raziły one nieskutecznością. Po 13 minutach Zgoda przegrywała już czterema trafieniami. Przyjezdne nie były jednak w stanie wypracować większej przewagi i na przerwę gospodynie schodziły przegrywając 9:13.


Na początku drugiej połowy spotkania, dzięki dwóm celnym trafieniom Baranowskiej, przewaga przyjezdnych zmalała do dwóch bramek. Gospodynie w dalszym ciągu jednak popełniały masę błędów w obronie, co skrupulatnie wykorzystały zawodniczki z Krapkowic. W dodatku szczypiornistki Zgody nie wykorzystały dwóch rzutów karnych. I chociaż w końcówce krapkowiczankom także zdarzało się zgubić piłkę, to dzięki dziewięciobramkowej przewadze na cztery minuty przed gwizdkiem oznajmiającym koniec spotkania bez większych problemów wygrały one ten mecz.


Po raz kolejny popełniałyśmy masę tych samych błędów. Ćwiczymy to na treningach, ale dalej nie widać efektów. Ten mecz podobnie jak kilka poprzednich mogłyśmy spokojnie wygrać, ale po raz kolejny raziłyśmy nieskuteczności i nie wracałyśmy do obrony – mówiła po meczu Viktoria Flizikowska, trenerka Zgody.


Zgoda Ruda Śląska – Otmęt Krapkowice 17:24 (9:13)
Zgoda Ruda Śląska: Brzeska, Ploch – Góral 2, Kafel, Dziółko 2, Wojcik, Rolnik, Zelek, Maciejowska 5, Baranowska 2, Frątczak 5, Sobota, Pocheć.
Trener: Viktoria Flizikowska


Komentarze