Niespodziewana wygrana
02-06-2013, 22:59 Sandra Hajduk
W czwartek Jastrząb uległ na wyjeździe ŁKS-owi Łagiewniki. W niedzielę natomiast sprawił swoim kibicom niezwykłą niespodziankę, wygrywając ze znajdującą się w czubie tabeli Przemszą Siewierz.
ŁKS Łagiewniki objął prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Sędzia podyktował rzut karny na korzyść gospodarzy, a ci go wykorzystali. W 60 minucie meczu czerwoną kartką został ukarany Morawiec, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację bielszowiczan. Drugiego gola gospodarze strzelili w 93 minucie – zawodnik ŁKS-u dobił po strzale z wolnego i podwyższył tym samym prowadzenie swojego zespołu. Jastrząb także miał swoje okazje w tym meczu, ale zabrakło szczęścia. Po strzałach Gierczaka i Mikuły futbolówka odbiła się bowiem od słupka.
W niedzielnym meczu z Przemszą, Jastrząb objął prowadzenie już w dziesiątej minucie. Długie podanie dostał wybiegający zza pleców obrońców Henisz. Znalazł się on w sytuacji sam na sam z golkiperem Przemszy i go pokonał. 30 minut później Henisz znów otrzymał długie podanie, okiwał obrońcę gości po czym ponownie umieścił piłkę w siatce, podwyższając prowadzenie Jastrzębia na 2:0.
W drugiej połowie meczu to goście byli stroną dominującą. Jastrząb starał się przeprowadzać akcje z kontry. W 55 minucie sędzia podyktował rzut karny dla gości. Przemsza go wykorzystała i strzeliła gola kontaktowego. W 85 minucie wychodzący z kontrą Dembiński został sfaulowany w polu karnym i znów podyktowany został rzut karny. Na bramkę zamienił go Janiak. W 90 minucie, wykorzystując rzut karny, goście doprowadzają do wyniku 3:2, jednak nie mają już czasu na to, aby doprowadzić chociażby do remisu.
Jastrząb Bielszowice - Przemsza Siewierz 3:2
Jastrząb Bielszowice: Bechta - Koniorczyk, Gomoluch, Mikuła, Łukasik, Kaczmarek, Janiak, Dembiński M., Sikora, Henisz, Śmigała
Trener: Piotr Gierczak
Komentarze