Na ringu nie ma sobie równych
11-10-2017, 12:54 Agnieszka Lewko
Rudzianin Kamil Jenel został nowym Mistrzem Polski i DSF Kickboxing Challenge do 81 kg! Podczas turnieju, który odbył się w Ząbkach, Kamil Jenel wystąpił w walce wieczoru i zwyciężył w pojedynku z Kamilem Rutą. Stawką w walce był mistrzowski pas organizacji oraz trofeum Zawodowego Mistrza Polski.
Jak czuje się Pan po ostatniej wygranej?
Bardzo się cieszę z tej wygranej, przede wszystkim dlatego, że walczyłem z Kamilem Rutą w Warszawie na jego terenie i do tego w wyższej kategorii wagowej do 81 kg. Walka odbywała się na zasadach K1, 5 rund po 3 minuty i wygrałem na punkty u wszystkich sędziów jednomyślnie 50-45, czyli wszystkie rundy były wygrane przeze mnie.
Ma Pan już na swoim koncie wiele stoczonych walk i chyba więcej wygranych niż przegranych. Ile w sumie ich było?
Do tej pory stoczyłem 28 walk z tego 23 wygrałem. Jestem też posiadaczem wygranego pasa o Mistrzostwo krajów Beneluxu w 2014 roku.
A jak rozpoczęła się Pana przygoda z kickboxingiem?
Praktycznie moja kariera rozpoczęła się w Holandii, gdzie stoczyłem pierwszą zawodową walkę w Amsterdamie w 2009 roku. Mieszkałem wtedy w Tilburgu i trenowałem tam siedem lat. Jednak dodam, że ze sportem jestem związany od dzieciństwa.
Dlaczego akurat zaczynał Pan w Holandii?
Holandia to Mekka kickboxingu. Tam nauczyli mnie całego fachu, ale dopiero z Witkiem Kostką odnoszę swoje największe sukcesy. Trener Paco Team Katowice i Kadry Polski kickboxingu doszlifował moje umiejętności i po dziewięciu wygranych walkach spod szyldu Paco, dostałem walkę o dwa pasy mistrzowskie (Zawodowe Mistrzostwo Polski i organizacji DSF Kickboxing Challenge) prawdopodobnie już 9 grudnia stanę w obronie tych pasów.
Poza tym, że jest Pan zawodnikiem, jest także trenerem.
Tak. Karierę zawodnika łączę z karierą trenera i cieszy mnie fakt, że młodzi adepci idą w moje ślady i już zaczynają odnosić pierwsze sukcesy.
Dziękuję za rozmowę.
Foto: DSF Kickboxing Challenge
Komentarze