Mecz na szczycie
27-01-2013, 12:03 Sandra Hajduk
Nie udało się wygrać SPR-owi Grunwald z zajmującym pierwsze miejsce w tabeli SPR-em Zagłębie Sosnowiec. Sosnowiczanie pokonali rudzian różnicą sześciu bramek – 29:35 (10:17).
Wynik spotkania w drugiej minucie otworzyli goście. Na kolejną bramkę kibice musieli czekać trzy minuty, bowiem wcześniej rzut Łukasza Wodarskiego zdołał wybronić bramkarz sosnowiczan, zaś po rzucie zawodnika z drużyny gości piłka przeleciała nad bramką zielonych. W piątej minucie drugie trafienie do bramki rywali zaliczyli goście. Grunwald szybko zdołał odrobić dwubramkową stratę i dalej walka toczyła się bramka za bramkę. W 16 minucie przyjezdni osiągnęli dwubramkową przewagę, którą od tego momentu powoli powiększali. Podczas gdy rudzianie zdobyli cztery bramki goście umieścili piłkę w bramce gospodarzy dziewięciokrotnie. Przyczyniły się do tego niedokładne podania zielonych i dobrze spisująca się obrona gości, która skutecznie uniemożliwiała zdobywanie punktów Grunwaldowi. Odbiło się to na wyniku – SPR Zagłębie Sosnowiec schodził na przerwę z siedmiobramkową przewagą (10:17).
Dobrze zaczęli szczypiorniści Grunwaldu drugą połowę meczu. Powoli odrabiali oni straty z pierwszej połowy – w 38 minucie SPR Zagłębie Sosnowiec miał cztery bramki przewagi nad SPR-em Grunwald (15:19). Wtedy jednak znów pojawił się problem z odnalezieniem właściwej pozycji do oddania rzutu. Mściły się także niedokładne podania i niewykorzystane sytuacje sam na sam z bramkarzem sosnowiczan. Poskutkowało to tym, że w 49 minucie goście odskoczyli gospodarzom na dziewięć bramek (18:27). SPR Grunwald zdołał po części zniwelować tę różnicę. Do końca spotkania goście mieli na koncie od czterech do sześciu trafień więcej niż gospodarze. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną lidera tabeli – SPR-u Zagłębie Sosnowiec - 29:35.
– Nie potrafiliśmy dzisiaj wygrać. Myślę, że drużyna z Sosnowca ma w swoim składzie bardziej doświadczonych zawodników. Na boisku było także widać lepsze przygotowanie siłowe z ich strony. My niestety tego rodzaju zajęć nie mamy – mówił po spotkaniu trener Marcin Księżyk – Sprawdziliśmy się z tym najlepszym zespołem w naszej lidze, który myślę, że bezapelacyjnie zajmie pierwsze miejsce w tabeli. Mogliśmy powalczyć, ale zawsze gdy odrobiliśmy część strat to w naszej grze pojawiał się przestój – dodał.
SPR Grunwald – SPR Zagłębie Sosnowiec 29:35 (10:17)
SPR Grunwald: Błaś – G. Lisowski 1, Chyłek, Księżyk 2, Ciepliński, A. Wodarski 1, Płonka 8, P. Lisowski 1, Marchliński, Lange, Kowal 2, Ł. Wodarski 11, Gasiniec 3, Wolniaczyk, Borowiec
Trener: Marcin Księżyk
Komentarze