Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Historyczne zwycięstwo na Burlochu

07-09-2015, 13:52 Łukasz Wodarski

Zgodnie z oczekiwaniami, niedzielny mecz I ligi rugby pomiędzy K.S. IGLOO RUGBY Ruda Śląska a KS Budowlanymi Łódź był bardzo wyrównany, ale takich emocji jakich ten mecz dostarczył, nie spodziewał się chyba nikt. Przy mocno padającym deszczu trudno było o finezyjną grę, ale za to mieliśmy za to twardą walkę przez pełne 80 minut.

Lepiej to spotkanie rozpoczęli rudzianie, którzy w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie 3:0 po celnie kopniętym karnym przez Krzysztofa Płusę, podyktowanego za obronę z pozycji spalonej. Gra toczyła się na obu połowach, raz jedna, raz druga drużyna atakowała, jednak często akcje kończyły się wypadnięciem piłki do przodu z powodu warunków pogodowych. W kolejnych akcjach zaczęli punktować goście, dwa celnie kopnięte karne pozwoliły wyjść im na prowadzenie 6:3. Chwilę później sędzia żółtą kartką ukarał centra gości za „wysoką szarżę” i zrobiło się na boisku więcej miejsca dla Gryfów. Coraz bardziej zbliżali się do pola punktowego gości, jednak długo nie potrafili postawić kropki nad „i”, aż w końcu po serii wejść młynem piłka została szybko podana przez całą linię ataku, a Dominik Bryński tuż przy linii autowej zdobył 5 punktów. 

Chwilę później znowu jednak goście wyszli na prowadzenie, celnie kopnęli karnego podyktowanego za złe czyszczenie w rucku. I wydawało się, że pierwsza połowa już się zakończy, jednak ostatnie słowo należało do rudzian, którzy świetną kontrą szybko zdobyli teren, kolejną serią mocnych wejść młyna podeszli aż pod same pole punktowe łodzian i ponownie, kopiując poprzednią akcję szybko rozrzucili piłkę przez formację ataku, ta trafiła do skrzydłowego Jakuba Skoczylasa, który  zdobył swoje pierwsze przyłożenie w seniorskich rozgrywkach. Pierwszą połowę wygrały Gryfy 13:9.

W drugiej połowie widzowie zgromadzenie na Burloch Arenie oglądali bardzo dużo przodów, młynów i autów. Warunki pogodowe determinowały poczynania boiskowe, żółtą kartką w 56 minucie został ukarany Krzysztof Jopert za niebezpieczną szarżę, i z każdą chwilą zwiększała się przewaga gości, udokumentowana przyłożeniem w 60 minucie, dająca im prowadzenie 14:13. Rudzianie starali się, często dochodzili tuż pod pole punktowe rywali, ale ciągle nie potrafili przyłożyć tam piłki. W momencie powrotu na boisko Joperta żółtą kartkę zobaczył Jurczyński i w dalszym ciągu Gryfy grały w czternastu (w sumie drugą połowę przez ostatnich 20 min. Gryfy grały w osłabieniu o jednego zawodnika). Dopiero wprowadzone w końcówce zmiany (weszli Nowak i Markowski) pozwoliły na jeszcze większa dominację w młynie i dzięki temu już po 75 minucie emocje sięgnęły zenitu. Jedna stracona piłka zakończyłaby spotkanie, jednak Gryfy ciągle grały na „korzyści” po częstych błędach łodzian. W ostatniej, 83 minucie gry Michał Markowski przebił się na pole punktowe i Burloch eksplodował! Krzysztof Płusa podwyższył i rudzianie odnieśli pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach I ligi 20:14!

Kapitan zespołu Dawid Markowski: Zagraliśmy z ambicją i wiarą w zwycięstwo do końca. Przez ¼, ostatnią cześć meczu graliśmy w osłabieniu 14-stu na 15-stu po naszych żółtych kartkach a jednak to ostatnie minuty należały do nas. To tylko podkreśla nasza determinację i chęć zwycięstwa. Pierwsze I-ligowe zwycięstwo dedykujemy wszystkim naszym kibicom, którzy mimo zimna i deszczu byli z nami do końca.

Dzięki temu zwycięstwu rudzianie przesunęli się na czwartą pozycję w tabeli. Za tydzień liga nie gra, dopiero 19 września czeka ich spotkanie na wyjeździe z Budowlanymi Lublin, którzy w tym sezonie jeszcze nie wygrali. Na Burloch Gryfy wrócą w ostatni weekend września, a będzie ich czekać niesamowicie ciężkie zadanie, bowiem przyjedzie lider – Czarni Pruszcz Gdański. Emocje możemy już w tej chwili zagwarantować!

KS Rugby Ruda Śląska – KS Budowlani Łódź 20:14 (13:9)

Punkty dla Rudy zdobyli: Krzysztof Płusa 5 pkt. (1pd, 1k), Dominik Bryński 5 pkt. (1p), Jakub

Skoczylas 5 pkt. (1p), Michał Markowski 5 pkt. (1p)

Skład Rudy Śląskiej: Kamil Pepliński, Łukasz Fura (Mateusz Nowak), Krzysztof Jopert, Artur

Stankiewicz, Jan Muc (Michał Markowski), Wojciech Midor, Rafał Szaciłowski, Dawid

Mańkowski, Krzysztof Płusa, Krzysztof Tokarski, Jakub Skoczylas, Dominik Bryński (Paweł

Siiwula), Marcin Mucha, Michał Jurczyński, Paweł Mol

Rezerwowi: Marcel Gawron, Jakub Krupiński, Łukasz Ruda.


Komentarze