Grad goli
13-09-2014, 21:10 Robert Połzoń
Już po pierwszej połowie kibice Wawelu Wirek, mogli otwierać szampany z okazji kolejnego zwycięstwa swoich ulubieńców. Podopieczni trenera Zajdla schodzili do szatni z czterobramkowym prowadzeniem nad drużyną Zucha Orzepowice.
Pierwsze czterdzieści pięć minut okazało się mordercze dla gości z Orzepowic. Dwa gole Piętonia i jeden Luxa oraz Pilszczka spadły na nich jak grom z jasnego nieba, jednocześnie pozbawiając ich jakichkolwiek złudzeń na zdobycie punktów tego dnia.
W drugiej połowie wynik na 5:0 podwyższył Kałużny. Należy dodać, że w tym meczu zawodnicy grali bardzo agresywnie a sędzia za każde faule karał bardzo surowo. W efekcie dwóch zawodników otrzymało czerwone kartki. W ekipie rudzian boisko musiał opuścił Foryś.
Wawel Wirek 5:0 (4:0) Zuch Orzepowice
Komentarze