Festiwal skuteczności
24-01-2015, 18:26 Robert Połzoń
Świetne widowisko zagwarantowali kibicom zawodnicy Pogoni Ruda Śląska w meczu z AZS Politechniką Częstochowa. Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili różnicą dziesięciu punktów. Jednak kolejne minuty pokazały, że goście z Częstochowy nie zamierzają tanio sprzedać skóry.
W pierwszej rundzie Pogoń poniosła jedną z najbardziej dotkliwych porażek w obecnym sezonie przegrywając 89:58. Widmo kolejnej porażki zajrzało w oczy rudzkim koszykarzom w trzeciej kwarcie, gdy po okresie dobrej gry zawodnicy AZS-u nie tylko dogonili gospodarzy, ale wyprzedzili ich doprowadzając do stanu 57:65.
Drużyna Pogoni wiedziała, że jest to ważny mecz w kontekście układu końcowego tabeli, gdyż rywale mieli tylko o dwa punkty mniej. Czwarta kwarta był już festiwalem gospodarzy. Dobre przejęcia i wspaniała skuteczność rzutów za trzy punkty sprawiła, że rudzianie odnieśli zwycięstwo - 88:83.
- Mecz się dla nas dobrze rozpoczął, ale jak to bywa w II lidze nie ma zespołu, który gra cały mecz w koncentracji. Jest to dla nas cenne zwycięstwo, bo mimo słabszych momentów zgarniamy komplet punktów - mówił po meczu Marcin Cyran, trener Pogoni Ruda Śląska.
Komentarze