Emocje do końca
05-04-2014, 20:40 Sandra Hajduk
Skromnym wynikiem 1:0 Wawel Wirek pokonał dzisiaj przed własną publicznością zespół Strażaka Mierzęcice.
Na początku spotkania do lepszych sytuacji dochodzili gospodarze. Z czasem jednak wiatr w żagle złapali także goście, którzy dwa razy sprawili, że pod bramką Wawelu było groźnie. W podbramkowym zamieszaniu oddawali oni kolejne strzały – futbolówkę zdołali jednak wybić obrońcy bądź dobrze interweniował Gawlik. Dla Wawelu bramki mogli zdobyć Majnusz i Lux, po uderzeniu pierwszego bramkarz zdołał na raty złapać piłkę a drugiemu zabrakło zimnej krwi. W końcu w 45 minucie sędzia podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł Pyc i ładnym uderzeniem zdobył gola.
Na początku drugiej połowy gospodarze bliscy byli podwyższenia prowadzenia – do piłki wrzuconej przez Luxa nie zdołał jednak dojść G. Kałużny, którego ubiegł obrońca. Kolejne minuty to już dominacja przyjezdnych. Goście cały czas nacierali, a gospodarze starali się wybijać piłkę jak najdalej od swojego pola karnego. Piłkarze Wawelu przebudzili się na pięć minut przed końcem meczu sprawiając tym samym, że wynik do ostatnich sekund pozostawał otwarty. Gorąco było zarówno pod jedną jak i pod drugą bramką, żadnej ze stron jednak nie udało się ponownie umieścić piłki w siatce. W ostatniej minucie czerwoną kartkę ujrzał zawodnik z Mierzęcic, ale to już nic nie zmieniło i zwycięsko z murawy schodzili rudzianie.
Wawel Wirek – Strażak Mierzęcice 1:0 (1:0)
Wawel Wirek: Gawlik – Cholewa, Wilczek, Grzywa, K. Kałużny, Ostrowski, G. Kałużny, Piętoń, Lux, Majnusz, Pyc
Trener: Jarosław Zajdel
Komentarze