Dramatyczna końcówka

12-10-2013, 23:56 Sandra Hajduk

Sporą dawkę emocji zapewniły swoim kibicom szczypiornistki Zgody Ruda Śląska. Chociaż przez większość meczu ze Startem Michałkowice przewaga była po stronie rudzianek, to na trzy minuty przed końcem spotkania przyjezdne zdołały doprowadzić do remisu. Po pełnych emocji ostatnich sekundach mecz zakończył się jednobramkową wygraną Zgody (24:23).

Rudzianki dobrze zaczęły to spotkanie i po sześciu minutach, głównie za sprawą Magdaleny Frątczak, wyszły na trzybramkowe prowadzenie. Później jednak w ich grę wkradła się spora nerwowość przez co rywalki po każdej serii rudzianek zdołały odrabiać straty. Już w 14 minucie przyjezdne doprowadziły do remisu 5:5. Wtedy jednak znów do roboty wzięły się zawodniczki Zgody, które ponownie za sprawą Frątczak zyskały trzybramkową przewagę. Po chwili ta przewaga zmalała do jednego trafienia, ale dobra seria gospodyń w końcówce sprawiła, że pierwszą część zakończyły znów trzybramkową przewagą (12:9).

 

Szczypiornistki Zgody równie dobrze jak pierwszą część spotkania rozpoczęły drugą i po chwili ich przewaga urosła do pięciu trafień. Jednak coraz słabiej działająca obrona i niewykorzystany karny sprawiły, że zawodniczki z Michałkowic zdołały odrabiać straty. I chociaż dziesięć minut przed końcem spotkania rudzianki miały czterobramkową przewagę, to na trzy minuty przed gwizdkiem definitywnie kończącym pojedynek przyjezdne zdołały doprowadzić do remisu. Odrobinę więcej zimnej krwi zachowały jednak w końcowych sekundach rudzianki i to one dzięki trafieniu Anny Soboty wygrały.

 

- Ten mecz to dla nas wielka porażka. Jakieś trzy tygodnie temu grałyśmy z Michałkowicami sparing i bez problemów wygrałyśmy. Dzisiaj było bardzo dużo błędów. Może ten pierwszy mecz przed naszą publicznością tak zestresował zawodniczki. Mam nadzieję, że dalej pójdzie już lepiej – mówiła po spotkaniu trenerka Zgody Viktoria Flizikowska.

 

Zgoda Ruda Śląska – Start Michałkowice 24:23 (12:9)

Zgoda Ruda Śląska: Brzeska, Ploch – Góral 3, Kafel, Dziółko 3, Wojcik, Rolnik, Maciejowska 2, Hodyjas 1, Branowska 5, Staniczek 2, Frątczak 7, Sobota 1, Pocheć

Trener: Viktoria Flizikowska