Derby dla Uranii
15-06-2013, 20:08 Sandra Hajduk
W sobotę Urania Ruda Śląska podejmowała przed własną publicznością Jastrząb Bielszowice. Spotkanie zakończyło się trzybramkowym zwycięstwem kochłowiczan.
Do pierwszej groźnej sytuacji doszła Urania. W szóstej minucie spotkania po uderzeniu z rzutu wolnego Mikusza piłka przeleciała tuż obok słupka. Cztery minuty później w sytuacji sam na sam z Pardelą znalazł się Śmigała, ale dobrze interweniował bramkarz kochłowiczan. Następnie oba zespoły grały zachowawczo. W końcu w 30 minucie dobre podanie dostał Miszka, który w sytuacji sam na sam posłał piłkę tuż obok interweniującego Bechty. Przed zakończeniem pierwszej połowy spotkania ten sam zawodnik mógł podwyższyć prowadzenie kochłowiczan, ale najpierw strzelił w nogi bramkarza Jastrzębia a później posłał piłkę obok bramki.
Na początku drugiej części gry po dobrym przyłożeniu nogi w polu karnym Mikusza, piłkę skierowaną do niemal pustej bramki zdołał wybić obrońca Jastrzębia. Chwilę później w sytuacji sam na sam z Pardelą znalazł się Mikuła, jednak znów dobrze interweniował bramkarz gospodarzy. W końcu w 82 minucie Miszka wypuścił Oczkę, który w sytuacji sam na sam z Bechtą nie dał mu szans i podwyższył prowadzenie kochłowiczan do dwóch bramek. Sześć minut później Miszka obrócił się z piłką w polu karnym i dograł do wychodzącego Kamieńskiego, który strzelając w sytuacji sam na sam w długi róg ustalił wynik spotkania na 3:0.
Urania Ruda Śląska – Jastrząb Bielszowice 3:0
Urania Ruda Śląska: Pardela, Zawisza, Gabryś, Jańczak, P.Grzesik, Kornas ('67 Zalewski), Mikusz, Musiał, Kamieński, Oczko, Miszka.
Trener: Stanisław Mikusz
Jastrząb Bielszowice: Bechta, Morawiec, Koniorczyk, Skudlik, Łukasik, Mikuła, Sikora, Henisz, Gomoluch ('65 Dembiński), Kaczmarek ('46 Guśtak) ('77 Płaszczyk), T.Śmigała
Trener: Jacek Janiak
Komentarze