Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Derby dla Gwiazdy! Rudzianie dalej błyszczą

04-04-2015, 21:37 Robert Połzoń

- Mieliśmy multum sytuacji, jednak większości z nich nie wykorzystaliśmy. Na szczęście strzeliliśmy bramkę na 2:1, no i teraz jest euforia i szczęście- te pomeczowe słowa Ariela Piaseckiego, zawodnika Gwiazdy, świetnie opisują sobotni, derbowy mecz rudzian z Cleraexem Chorzów. Spotkanie lokalnych rywali sprawiło, że halembska hala zapełniła się do ostatniego miejsca.


Rudzianie zaczęli mecz z ogromnym impetem i już ich pierwsza koronkowa akcja przyniosła prowadzenie. Klepka Działacha i Siadula rozmontowała obronę gości, a ten drugi z łatwością pokonał ich bramkarza. Potem jednak ze strzelaniem bramek było już gorzej. Gwiazda dalej napierała i stwarzała stuprocentowe sytuacje, jednak za każdym razem brakowało dobrego wykończenia.


Ta nieskuteczność zemściła się na gospodarzach w drugiej połowie, w której chorzowianie częściej atakowali. Z opresji jednak rudzian wyciągał świetnie dysponowany tego dnia Waszka. Bramkarz Gwiazdy skapitulował tylko raz tego dnia, gdy w 30. minucie po ładnej indywidualnej akcji wyrównał Tkacz. Na hali zrobiło się nerwowo, a te emocje źle podziałały na gości. W 35 minucie mieli oni rzut wolny jednak popełnili błąd 4 sekund i po szybkiej kontrze Pękala zdobył zwycięskiego gola. Rudzianie nie wypuścili już zwycięstwa do ostatniej minuty meczu.


-W pierwszej połowie mieliśmy mnóstwo czystych sytuacji i sami sobie zgotowaliśmy nerwówkę nie wykorzystując ich. Patrząc na drugą połowę mogliśmy też nie wygrać tego meczu, więc trzeba się cieszyć z tego rezultatu. Nerwówa była już w momencie jak Cleraex nas zepchnął do obrony. Później na parkiecie była już tylko walka cios za cios. Cieszy to, że dalej punktujemy- mówił po meczu Tomasz Klimas, trener Gwiazdy.


Gwiazda Ruda Śląska 2:1 (1:0) Cleraex Chorzów


Komentarze