Capoeira miłością od pierwszego wejrzenia
25-08-2020, 13:47 Agnieszka Lewko
Magda "Pombinha" Gula to rudzianka, która opowiada nam o swojej wielkiej pasji, którą jest capoeira. Dwa lata temu otrzymała ona tytuł instruktora tej sztuki walki, a w ostatnim czasie zdobyła złoty medal w kategorii kobiet na międzynarodowych zawodach capoeiry w Grecji oraz drugie miejsce w kategorii instruktorów na Węgrzech.
Proszę opowiedzieć, kiedy zaczęła Pani trenować capoeirę? I jaki to rodzaj tej sztuki walki?
Trenować zaczęłam tak 14-15 lat temu, więc już trochę czasu minęło. Capoeira ma kilka odmian w zależności od regionu. Ja na przykład trenuję capoeira moderna, czyli nowoczesną i doskonale się w tym odnajduję..
A skąd wzięła się u Pani taka nietypowa pasja?
Miłość do tego sportu narodziła się u mnie dosłownie od pierwszego wejrzenia! Pewnego dnia zobaczyłam fragment zajęć i stwierdziłam, że jest to coś oryginalnego, wszechstronnego i od razu postanowiłam rozpocząć treningi. Tak właśnie się zaczęła moja wspaniała przygoda, która trwa cały czas!
Czym jest dla Pani ta sztuka? Co daje?
Capoeira jest dla mnie życiową pasją. Daje mi ogrom radości, motywacji i energii. Sprawia, że nawet najgorszy humor zamienia się w uśmiech, który rozprzestrzenia się po całej sali treningowej. Poza tym pomaga ona utrzymać dobrą kondycję i figurę. Daje też możliwość nieustannego szkolenia i rozwoju oraz nawiązywania wspaniałych przyjaźni. Dzięki temu poznałam swojego męża, z którym teraz razem dzielimy tę piękną pasję.
To bardziej sztuka walki czy taniec?
Dla mnie zdecydowanie sztuka walki, która wykorzystuje balans całego ciała oraz zwody mające zmylić i zaskoczyć przeciwnika, ale wiem, że może też pozornie wyglądać jak taniec. Zasada na zajęciach jest prosta: jeśli nie zrobisz uniku, otrzymasz cios. Oczywiście wszystko jest dostosowane do poziomu umiejętności, wiec wiadomo, ze nikt na przykład nie uderzy dziecka czy osoby początkującej, a jedynie zamarkuje i zatrzyma ruch.
Ma Pani już kilka sukcesów na koncie związanych z tą dyscypliną. A jakie są Pani plany na przyszłość?
Na pewno nieustanny rozwój i pogłębianie umiejętności, ale także szerzenie tej wspaniałej sztuki walki oraz kultury brazylijskiej. Oczywiście chciałabym również zdobyć kilka miejsc na podium w kolejnych zawodach.
Czy ta sztuka towarzyszy Pani w życiu codziennym?
Myślę, że poniekąd już jest nieodłącznym elementem mojego życia, ponieważ muzyka nieustannie towarzyszy mi podczas podróży samochodem czy w domu podczas na przykład gotowania czy sprzątania. Oprócz tego sprawność fizyczna zdobyta na treningach przydaje się w życiu codziennym. Moi znajomi śmieją się, że mając zajęte obie ręce i tak włączę światło w pokoju, bo bez problemu zrobię to swoją stopą (śmiech).
Czy capoeira jest dla każdego? Kto może zacząć ją trenować?
Oczywiście! Capoeira jest dla każdego w różnym wieku, dla dzieci, kobiet i mężczyzn. Wspaniale rozwija ona koordynację, kondycję, zwinność, gibkość oraz poczucie rytmu. Treningi są dostosowane do poziomu ćwiczących, dlatego zdecydowanie każdy się odnajdzie na sali treningowej. Sztuka ta ma w sobie elementy sztuki walki, akrobatyki, muzyki, tańca i gry na instrumentach, dzięki czemu jest bardzo wszechstronna i interesująca dla wielu osób. Kto raz spróbuje na pewno się w niej zakocha!
Czy to prawda, że już niedługo będzie Pani uczyć tej sztuki walki w Rudzie Śląskiej?
Dokładnie tak. Od września będziemy prowadzić zajęcia w Halembie, w klubie Academii Gorila Ruda Śląska. Dlatego już teraz zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcieliby trenować ten sport. Co więcej, zajęcia te będę prowadziła wraz z brazylijskim mistrzem Capoeira Mestre Vt.
Gdzie jeszcze Pani prowadzi zajęcia?
Obecnie mieszkam w Katowicach i właśnie w tym mieście prowadzę zajęcia w klubie KS Leon. A wcześniej przez jakiś czas mieszkałam w Pszczynie i właśnie tam prowadziłam zajęcia oraz także w Czechowicach i Kętach.
Dziękuję za rozmowę.
Gruß aus Oberschlesien napisał(a):
ros kopyrtka niyros yntka na copoeira mo sie chyntka:)
Komentarze