Bieg z otwartymi sercami

18-02-2018, 13:45 Agnieszka Lewko

Z otwartymi sercami pobiegli uczestnicy biegu, który odbył się w minioną sobotę (17.02) w Wirku. Na  terenie Szkoły Podstawowej nr 12 Specjalnej im. św. Łukasza już po raz drugi zorganizowano Charytatywny Bieg Otwartych Serc, w którym wzięło udział prawie dwieście osób.

- Bardzo cieszymy się, że już po raz drugi udało nam się zorganizować ten bieg. To też  wielka radość, że znowu chciało się do nas przyłączyć tak wiele osób, które chcą pomagać innym i którym nie jest obojętny los drugiego człowieka - zaznaczyła Elżbieta Kierzek, prezes Stowarzyszenie Otwarte Serca. - Dzięki tej sportowej imprezie, chcemy  zebrać środki finansowe na nasze stowarzyszenie i na jego cele statutowe. Pieniądze z biegu przeznaczymy na wsparcie rozwoju dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz ich rodzin, czyli naszych podopiecznych. Zamierzamy organizować zajęcia rehabilitacyjne, takie jak:  basen, hipoterapia, dogoterapia, marsz z kijkami, zajęcia artystyczne, półkolonie letnie, festyny integracyjne, wyjazdy rodzinne - dodała Justyna Słota z zarządu stowarzyszenia.

Charytatywny bieg składał się z biegu głównego na 5 km, biegu rodzinnego na 300 m oraz „wyścigu wózków” na 100 m. Nie zabrakło także rywalizacji nordic walking. Trasa biegu liczyła dwie pętle po 2,5 km z startem i metą w budynku Szkoły Podstawowej nr 12 Specjalnej, gdzie mieści się także biuro Stowarzyszenia. Trasa objęła sąsiadujące ulice (Sygietyńskiego, Kolberga) oraz teren przy ogródkach „Irys" i „Jedność" i część osiedla przy ul. Paderewskiego. Jednak aspekt charytatywny to nie jedyny cel biegu. Wspólne bieganie to także integracja.

-  Ważne jest to, że podczas biegu niepełnosprawni i pełnosprawni mogą się zintegrować, a poza tym można się przekonać, że jest mnóstwo fajnych ludzi, którzy chcą wyjść do ludzi i wspólnie działać a nie siedzieć w domu i zamykać się w czterech ścianach.  To także świetna okazja do zawiązania nowych przyjaźni - powiedziała Joanna Gawlik, uczestniczka biegu. - Dzisiaj biegnę razem z synem z zespołem Downa, tak jak w ubiegłym roku i wiem, że na pewno w przyszłym roku też pobiegniemy, bo to świetna zabawa - dodała.

Oprócz poszczególnych biegów atrakcją imprezy był także występ taneczny zespołu „Happy”, w którego skład wchodzą dzieci z zespołem Downa, wspólna rozgrzewka oraz kiermasz. - Dzieci cały rok ćwiczą,  żeby potem pokazać się na takich imprezach jak dzisiejszy bieg. Nasze dzieci lubią być w centrum uwagi, lubią być oglądane, zauważane,  podziwiane, lubią jak ktoś się nimi interesuje - tłumaczyła Elżbieta Kierzek.

Pod koniec biegowej rywalizacji na uczestników czekały medale, które przygotowali podopieczni stowarzyszenia razem z rodzicami i nauczycielami,  a także specjalne statuetki wykonane według ich projektów.