Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Z pasji do… trzech kółek

18-03-2024, 11:59 Joanna Oreł

W Rudzie Śląskiej trójkołowe motocykle Can-Am Spyder ma zaledwie kilka osób. Dzisiaj rozmawiamy z jedną z nich – Maciejem Wiśniewskim, który w kwietniu organizuje prawdopodobnie największy zjazd pasjonatów tego typu pojazdów.

– Muszę przyznać, że o motocyklach Can-Am Spyder po raz pierwszy usłyszałam od Pana. W skrócie wyjaśnijmy naszym Czytelnikom, że jest to trójkołowe połączenie quada i motocykla. Kiedy Pan usłyszał o tego typu pojazdach?
– Motocyklami marki Can-Am Spyder zainteresowałem się w 2019 roku. Wtedy to zmiana przepisów w Polsce umożliwiła poruszanie się motocyklami trójkołowymi bez posiadania prawa jazdy kategorii A. Spełniając pewne warunki, ustawodawca zezwolił na prowadzenie tego typu pojazdów tylko z prawem jazdy kategorii B. Warunki, o których mówię, to ukończone 21. roku życia oraz posiadanie prawa jazdy kategorii B powyżej trzech lat. Postanowiłem w 2019 roku zakupić wspomniany motocykl i na tamten czas, z tego co mi wiadomo, byłem jedynym posiadaczem takiego pojazdu w Rudzie Śląskiej. W tej chwili w naszym mieście są cztery Spydery – dwie sztuki na Bykowinie, jedna w dzielnicy Wirek i jedna na Kłodnicy.

– Na Facebooku prowadzi Pan grupę zrzeszającą śląskich pasjonatów Can-Am Spyderów. Proszę opowiedzieć o niej nieco więcej.
– W trakcie jednego ze zlotów motocyklowych poznałem dwóch kolegów z Katowic i tak narodził się pomysł, aby stworzyć swoją grupę na Facebooku. Powstała ona w kilka minut, a ja zostałem jej administratorem. Zaczęliśmy wspólnie podróżować po Polsce, zwiedzając ciekawe miejsca. W trakcie wspólnych wyjazdów poznawaliśmy nowe osoby, które zapisywały się do nas, czyli Śląskiej Grupy Can AM Spyder & Ryker. Powstała ona po to, aby zrzeszać fajnych ludzi oraz aby użytkownicy opisywali swoje wypady motocyklowe oraz problemy techniczne związane z użytkowaniem pojazdów. Motocykl jest bardzo zaawansowany technicznie i wiele osób pomaga sobie nawzajem, gdyż usługi w autoryzowanej stacji nie należą do najtańszych. Obecnie nasza grupa jest chyba największą – w sumie mamy ponad 650 osób. To zmienia się cały czas – oczywiście na plus. Chciałbym zaznaczyć, że tymi motocyklami również poruszają się osoby niepełnosprawne – trzy są wśród nas.

– W kwietniu organizuje Pan zlot Can-Am w Tresnej koło Żywca. To będzie pierwsze tego typu wydarzenie w Pana doświadczeniu?
– Co roku od wielu lat przedstawiciele importera jednej z firm organizują zloty Can-Am zarówno w Polsce, jak i w Europie. My postanowiliśmy zrobić coś innego, aby sami użytkownicy mogli zdecydować, gdzie, kiedy i z kim chcą się spotkać oraz zorganizować wspólny zlot. Nie słyszałem, aby do tej pory ktoś zrobił coś takiego. W ślad za nami powstało kilka takich grup w całej Polsce. My, w 2023 roku połączyliśmy siły z Dolnośląską Grupą Ryker & Spyder. Bez żadnego wsparcia zorganizowaliśmy zlot na zakończenie sezonu, a sama impreza odbyła się w Białym Kościele (woj. dolnośląskie). W trakcie niej ustaliliśmy, że spotkania te będą cykliczne oraz że zakończenia sezonu organizuje grupa z Wrocławia, a rozpoczęcie sezonu ludzie z Rudy Śląskiej. W trakcie pierwszego zlotu było tylko 27 osób i kilka motocykli, ale przyszedł teraz czas na nas, aby zorganizować coś większego. Ze względu na bardzo duże zainteresowanie nie mogliśmy zdecydować się na Rudę Śląską. Wybór padł na Ośrodek Wypoczynkowy Odys w Tresnej koło Żywca. Obecnie mamy zapisanych około 110-120 osób, więc śmiem twierdzić, iż będzie to chyba największy zlot w Polsce lub też w Europie. Oczywiście cały czas podkreślam, że zlot organizowany jest przez użytkowników motocykli, które nie należą do najmniejszych – będzie ich około 60 sztuk, a więc w trakcie poszukiwań miejsca na imprezę zwracaliśmy też uwagę na miejsca parkingowe. Tutaj chciałbym nadmienić, że pozyskaliśmy sponsorów, którzy postanowili nas wspomóc w tym zadaniu, co nas bardzo cieszy.

– Macie już kolejne plany?
– Poza zlotem na przełomie czerwca i lipca organizujemy kilkudniowy wyjazd do Czech. Natomiast we wrześniu będziemy uczestniczyli w zakończeniu sezonu, które organizują nasi przyjaciele z Wrocławia i okolic. Zlot odbędzie w Kotlinie Kłodzkiej i według przewidywań przyjedzie około 200 osób, a co za tym idzie – około 100-120 motocykli.

– Dziękuję za rozmowę.


Komentarze