Towarzystwo Miłośników Orzegowa – siła tkwi w społeczności
02-01-2025, 12:01 Joanna Oreł
Towarzystwo Miłośników Orzegowa od 17 lat wspiera rozwój społeczeństwa obywatelskiego dzielnicy, wykorzystując i rozwijając potencjał jej mieszkańców, a także pielęgnując pamięć o historii tego miejsca. Wpisuje się to w udział w projekcie ,,Laboratoria czwartej przyrody: aktywizacja społeczności lokalnych w kierunku zielonej transformacji i rozpoznawania lokalnego dziedzictwa antropocenu”.
Początek współpracy w ramach projektu pomiędzy Uniwersytetem Śląskim w Katowicach a Towarzystwem Miłośników Orzegowa to wspomniany we wcześniejszym artykule wagonik z węglem znajdujący się przy Centrum Inicjatyw Społecznych w Orzegowie. TMO zorganizowało nie tylko pamiątkowy wagonik symbolizujący ,,ostatnią tonę węgla” z nieistniejącej już kopalni ,,Karol”, ale również wagonik upamiętniający kopalnię ,,Paweł” w Chebziu. Jego uroczyste odsłonięcie odbyło się w sierpniu w Bibliogrodzie przy Stacji Biblioteka w Chebziu. – Postanowiliśmy w ten sposób upamiętniać nasze górnicze dziedzictwo. Najpierw w Orzegowie stanął wagonik KWK Karol, będący wspomnieniem naszej orzegowskiej kopalni. Teraz pomyśleliśmy, aby dla potomności zachować wspomnienie po KWK Paweł. Kopalnia działała w Chebziu, więc najlepszym miejscem dla jej symbolu wydaje się być teren wokół Stacji Biblioteka – mówił wówczas Jerzy Kasperek, prezes Towarzystwa Miłośników Orzegowa.
To jeden z wielu przykładów działań TMO, mających na celu upamiętnienie dziedzictwa poprzemysłowego w tej dzielnicy. – Co roku w okolicach Barbórki organizujemy spotkania Karolowców. To już tradycja wpisana w kalendarz orzegowskich wydarzeń. W tym roku byli pracownicy nieistniejącej już ponad pół wieku kopalni „Karol” spotkali się po raz jedenasty, tym razem w gościnnych murach orzegowskiej uczelni Wyższej Szkoły Nauk Społecznych – mówi Jerzy Kasperek. – Ponadto w tym roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy „Majówkę na Karolu”. Chcemy, aby to było cykliczne wydarzenie upamiętniające i przybliżające naszym mieszkańcom historię kopalni Karol – dodaje.
TMO działa w swojej dzielnicy od 17 lat i skupia się na pielęgnowaniu swojej śląskiej tożsamości. Między innymi prowadzi stałą opiekę nad zabytkowym cmentarzem parafialnym (m.in. jest to renowacja, porządkowanie, organizowanie kwest). – W pierwszej kolejności staramy się wyremontować i uchronić przed zupełnym zniszczeniem te najbardziej zagrożone i najcenniejsze pomniki. W tym roku odnowiliśmy trzy pomniki i być może przed zimą uda się coś jeszcze zrobić w tym zakresie. Natomiast oprócz tego wykonujemy przycinki drzew, które są w takim stanie, że stanowią zagrożenie dla nagrobków. Część zebranych pieniędzy zostanie właśnie przeznaczona na opiekę nad tymi drzewami – podsumowuje Jerzy Kasperek. Towarzystwo zrealizowało również projekty tematyczne jak np.: ,,Ratusz Orzegowski w czasach swojej świetności”, obchody 710-lecia Orzegowa, Rok Sportu Orzegowskiego, Rok Muzyki Orzegowskiej oraz Rok Rzemiosła Orzegowskiego.
TMO uczestniczyło też w akcji renowacji Mauzoleum Joanny i Hansa Ulryka Schaffgotschów w Kopicach. Ponadto 20 czerwca współorganizuje Dzień Powstańców Śląskich w dzielnicy. Wizytówką Towarzystwa są też wydawane corocznie kalendarze z bogatą dokumentacją zdjęciową dawnego Orzegowa.
Projekt ,,Laboratoria czwartej przyrody: aktywizacja społeczności lokalnych w kierunku zielonej transformacji i rozpoznawania lokalnego dziedzictwa antropocenu” idealnie wpisuje się w te działania. – Mamy zebraną grupę 20 emerytowanych górników, którzy będą udzielali wywiadów prof. Marcie Tomczok z Uniwersytetu Śląskiego i wspominali dawne dzieje naszej kopalni. Natomiast druga grupa to są osoby, które będą miały okazję twórczo realizować się m.in. w trakcie warsztatów organizowanych przez doktorantów Uniwersytetu Śląskiego w Galerii Czapla. Na początku 2026 roku ma być urządzona wystawa, będąca efektem tych spotkań – dodaje Jerzy Kasperek.
Skąd w mieszkańcach Orzegowa, członkach Towarzystwa Miłośników Orzegowa i osobach, które już nie mieszkają w Orzegowie, ale wywodzą się stąd, istnieje tak silne przywiązanie do tej dzielnicy oraz historii poprzemysłowej? – Nie odcinamy się od tego, a wręcz staramy się ocalić od zapomnienia. To dlatego, że zarówno koksownia, jak i kopalnia Karol przez ponad stulecie były żywicielkami mieszkańców Orzegowa. Tradycja górnictwa i zależność mieszkańców od przemysłu była tutaj bardzo silna. Poza tym Orzegów ma w sobie tradycje tzw. społecznikostwa – w okresie międzywojennym było ponad 50 towarzystw i związków w Orzegowie. Funkcjonował u nas nawet Związek Marynarzy i przed wojną obchodziliśmy Dni Morza w Orzegowie. To tkwi w naszych korzeniach i wciąż mamy pasjonatów, którzy żyją tym naszym Orzegowem. Jako Towarzystwo Miłośników Orzegowa udało nam się tę grupę scalić i wspólnymi siłami na miarę możliwości czynimy z tego użytek społeczny dla naszych mieszkańców – podkreśla Jerzy Kasperek.
Z jednej strony mamy przeszłość, ale w Orzegowie nie brakuje też pomysłów na kolejne działania. – Na 2025 rok przygotowujemy się do działań związanych z 720-leciem istnienia Orzegowa – głównym wydarzeniem ma być festyn, który chcemy zorganizować we wrześniu na Burlochu. Planujemy także w ramach tych obchodów przygotować oddolne inicjatywy dotyczące kultywowania kultury węgla kamiennego w Orzegowie, wpisujące się w założenia projektu ,,Laboratoria czwartej przyrody”. Będą m.in. wystawy i prelekcje poświęcone naszej dzielnicy. Chcielibyśmy, aby w ramach tego projektu nasza maszyna zabytkowa parowa z 1893 roku została upamiętniona, a przed halą został ustawiony wagonik. Zamierzamy też uporządkować teren wokół dawnych budynków kopalni Karol oczywiście w miarę możliwości własnościowych, ponieważ część budynków jest w rękach prywatnych firm. Docelowo marzy nam się przywrócenie tego obiektu do stanu możliwego do zwiedzania, odpowiedniego oznakowania go i stworzenia ścieżki edukacyjnej, takiej jaka powstała przy koksowni – zapowiada Jerzy Kasperek. – Poza tym będziemy chcieli powrócić do piątków muzycznych, które organizowane były w trakcie Roku Muzyki Orzegowskiej. Oczywiście będziemy kontynuować ,,Majówkę na Karolu” z większym ,,rozmachem”, bo w tym roku wystąpiliśmy z tą inicjatywą dosyć nieśmiało, a zainteresowanie mieszkańców było bardzo duże. W tym roku też po raz pierwszy zorganizowaliśmy wydarzenie ,,Rody orzegowskie” na starym cmentarzu. To również jest przybliżenie historii naszych nieżyjących już mieszkańców Orzegowa obecnym mieszkańcom dzielnicy i nie tylko – dodaje.
Komentarze