Średniowiecznie na Zamku Rudzkim

10-08-2015, 11:50 Magdalena Szewczyk

- Chcieliśmy, by powstało tu miejsce gdzie można się integrować, dlatego otworzyliśmy bar „U Gaduły”. Dodatkowo trwa nasza misja cywilizowania wzgórza zamkowego – tak właśnie już dwa lata odgruzowujemy ten teren. Naszą misją jest również przypomnienie trochę starszej historii – na Górnym Śląsku dominuje obraz XIX - wiecznego rozwoju przemysłu, ale to był tylko jeden z etapów dziejów. Na tym wzgórzu funkcjonowali właściciele ziemscy – rodzina Rudzkich, byli tu rycerze i dom Karola Goduli – o wyjątkowym punkcie na mapie Rudy Śląskiej opowiada Andrzej Sośnierz, założyciel i fundator Fundacji Zamek Chudów.

To właśnie przy ulicy Wiktora Bujoczka znajdują się wyjątkowe ruiny, których korzenie sięgają XIV wieku. W niedzielę, 9 sierpnia odbyła się tam impreza „Rycerze Stanisława Rudzkiego”, która przeniosła wszystkich gości do czasów średniowiecza. Podczas wydarzenia zaprezentowano dawne stroje, obyczaje, a także zabawy. Organizatorem imprezy była Fundacja Zamek Chudów, która stara się stworzyć w Rudzie żywe muzeum.

- Mam nadzieję, że ludzie w końcu uwierzą, jak ważne jest to miejsce i znajdą się jeszcze tacy, którzy wspomogą nasze działania. Mamy wobec Zamku Rudzkiego i Domu Karola Goduli duże plany – dodaje Andrzej Sośnierz. - To miejsce ma takie znaczenie dla Rudy, jak Wawel dla Krakowa – zapewnia.