Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Rynek jest sercem miasta

22-06-2012, 13:55 Administrator WR

Rozmowa z Renatą Młynarczuk, zastępcą naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.

 

 

- W czerwcu na rynku pojawiają się pierwsze kawiarenki...


- Rzeczywiście, ale chciałabym bardzo , żeby było ich jeszcze więcej, wzorem Krakowa, czy nawet pobliskiej Pszczyny, fajnie jest spędzić wolny czas na rynku, gdzie dzieci mogą biegać wokół fontanny, a dorośli wypić spokojnie kawę. Mam nadzieję, że zgłoszą się kolejne osoby, chętne do zainwestowania w kawiarenki.

 

- 1 lipca będzie tutaj Strefa Kibica. To doskonałe miejsce na taką imprezę.

 

- Tak, w ogóle chcemy żeby rynek żył, żeby odbywało się tutaj dużo imprez, które będą ściągały mieszkańców. Stąd i Dzień Dziecka, stąd piknik rodzinny poświęcony Patronce naszego miasta, stąd inne duże wydarzenia. Rynek ma być sercem miasta, gdzie przyjeżdżają ludzie w wszystkich dzielnic i miło spędzają czas. I faktycznie: na tych imprezach, które za nami można było to dostrzec. Podczas ostatniego festynu bawiły się rodzinny z Bykowiny, Halemby... O to nam właśnie chodzi. Preferowałabym imprezy stonowane, ze względu na bliskość kamienic i bloków mieszkalnych. Głośne, trwające do późnych godzin nocnych mogą przeszkadzać mieszkańcom. Dlatego właśnie optowałabym za imprezami dla całych rodzin, dla dzieci, czy też krótkimi, nastrojowymi koncertami.

 

- Po uroczystym otwarciu rynku co tydzień organizowano imprezy z udziałem młodych rudzkich talentów, padło hasło o rudzkim „Hyde Parku”. Będzie powrót do tego pomysłu?

 

- Myślę, że to nigdy nie umarło. Hasło faktycznie zostało wtedy ożywione i chcemy żeby to dalej funkcjonowało. Każdy kto zgłosi się do nas, może pokazać swój talent. Scena Muzyczna I LO i Amatorski Teatr Pierro któryś raz występują na imprezach miejskich, dostrzegliśmy ich i chcemy ich pokazywać. Reprezentują poziom naprawdę z wysokiej półki. Angażujemy ich do dużych przedsięwzięć, takich jak na przykład Ogólnopolski Festiwal Wspomnień, czy Industriada. Tak samo koncerty dzieci ze Szkół Muzycznych.. Szukamy kolejnych talentów, nie tylko muzyków i wokalistów. Weźmy Tomasza Kiełkowskiego. To fotograf, który przygotował projekt kalendarza .My przygotowaliśmy wystawę jego zdjęć w Urzędzie Miasta. Promujemy także malarzy nieprofesjonalnych. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do wszystkich młodych, utalentowanych ludzi w mieście, ale każdego kogo poznajemy chcemy pokazać – robimy wystawy w Urzędzie, czy podczas festynów. Chcemy wyciągać te „wisienki z tortu” i pokazywać w mieście, bo to są bardzo wartościowe osoby.

 

- Niedawno, podczas jednej z debat na temat sytuacji kultury w Rudzie Śląskiej, twórcy narzekali na brak przestrzeni do pokazywania swoich prac. Rynek wydaje się stworzony do bycia taką właśnie przestrzenią.

 

- Jak najbardziej. Zwłaszcza, że nikt tutaj nie stwarza blokad, by ci twórcy się tutaj pokazywali. Mogą to zrobić za darmo. Jeżeli jest niezbędna scena, wystarczy zgłosić do nas akces i podczas eventów organizowanych przez nas, oni będą mogli się zaprezentować. Tak został dostrzeżony taniec ognia, czy inni artyści... Dołożymy wszelkich starań, żeby pomóc utalentowanym ludziom.

 

-A tak prywatnie: lubi Pani rudzki rynek?

 

- To jest moje miejsce pracy, zupełnie inaczej więc go odbieram. Ale faktycznie czuję atmosferę rynku, zwłaszcza przejeżdżając wieczorem przez Nowy Bytom, bardzo podoba mi się widok ludzi siedzących na ławeczkach, spędzających czas na rozmowach, przyglądających się jak ich dzieci biegają wokół fontanny. I wtedy sobie myślę, że ta przestrzeń jest fajna. Na pewno chciałabym więcej zieleni na rynku, żeby zwolennicy słońca siedzieli w promieniach słonecznych, a ci którzy wolą cień – mogli wybrać takie miejsce. Natomiast generalnie podoba mi się bardzo ta przestrzeń, podoba mi się również oswietlona fontanna.

 

 


Komentarze


22-06-2012, 18:52
kawiarenki lalala napisał(a):

jak tu się się piknie w ty Rudzie zrobiło ! cud miód i orzeszki !! wszystko cacy na 102, choć przyznam szczerze że się zawiodłem w jednej kwestii - byłem pewien że przed referendum pomalujecie jeszcze krawężniki na biało tak jak niegdyś na 1 MAJA . PS kolejna pochwała inwestycji zaczętej przez Andrzeja Stanię:) a jeszcze nie tak dawno przed wyborami się ją krytykowało hmmm