Rudzkie muzeum „po nowemu”
17-01-2022, 14:19 Joanna Oreł
Zmodernizowane Muzeum Miejskie im. Maksymiliana Chroboka ma nowe godziny otwarcia. Wydłużony czas pracy placówki ma przyciągnąć do niej jeszcze szersze rzesze zwiedzających. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie muzeum przeszło gruntowny remont, dzięki któremu zyskało nową przestrzeń, nowoczesne zaplecze, a przede wszystkim interaktywną, unikatową wystawę. Jej częścią jest stała ekspozycja „Czas to pieniądz”, po której oprowadzają Joanna Gryzik i Karol Godula. O obecnej sytuacji instytucji i opiniach zwiedzających rozmawiamy z wiceprezydent Anną Krzysteczko, odpowiedzialną za sektor kultury i sprawy społeczne.
- Muzeum po modernizacji czynne jest od października zeszłego roku. Czas, który minął od tego wydarzenia, a więc ponad trzy miesiące, daje już chyba odpowiednią perspektywę do pierwszych podsumowań i ocen. Jak Pani uważa, czy ta inwestycja była trafiona, i czy w ogóle zwiedzającym podoba się muzeum w nowej odsłonie?
- Zarówno o budynku, jak i o wystawie słyszę same komplementy. Na pewno większa przestrzeń, dostosowanie budynku do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, bogactwo eksponatów, atrakcyjna wystawa, dodatki multimedialne, ale przede wszystkim ludzie, którzy tworzą tę instytucję, znakomici przewodnicy, są źródłem tego pozytywnego obioru. Cieszę się, że zarówno zaangażowanie pracowników muzeum, jak i miasta, przynosi oczekiwane efekty.
- Może zatem w telegraficznym skrócie przypomnimy, co zostało wykonane podczas remontu?
- Roboty budowlane były bardzo rozległe i objęły praktycznie cały budynek - od dachu po piwnice. Przede wszystkim zaadaptowano i przebudowano pomieszczenia po byłym komisariacie policji, wykonano dodatkową klatkę schodową wraz z windą, przystosowano pomieszczenia pod aranżację nowej wystawy stałej. Poza tym wymieniono poszycie dachowe, wykonano nowe instalacje, monitoring wizyjny, system przeciwpożarowy. Wyremontowano również przestrzenie wystawiennicze i pomieszczenia biurowe, a całość została dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Z kolei na zewnątrz wymieniono schody od strony frontowej, odrestaurowano elewację, która dodatkowo została podświetlona, odnowiono podwórko i ogrodzenie.
- Jaki był koszt remontu?
- Całkowity koszt inwestycji wyniósł prawie 9,2 mln zł, z czego blisko 4 mln zł pochodziło ze środków unijnych. Do remontu dołożyła się również Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, która przekazała na ten cel 333 tys. zł z Metropolitalnego Funduszu Solidarności.
- Jaki jest efekt tej inwestycji?
- Placówka zyskała ok. 900 m² i teraz muzealnicy mają do dyspozycji ok. 1430 m² powierzchni. Aż osiem sal zajmuje nowa ekspozycja stała „Czas to pieniądz. Historia cywilizacji i ekonomii na przykładzie Rudy Śląskiej”. Można zobaczyć, jak rodził się handel i przemysł, czy posłuchać tajemnic Karola Goduli. Niejednej osobie zakręci się łezka w oku, gdy odwiedzi część dotyczącą życia codziennego na Śląsku. Wielu z nas podobne „szranki” czy „byfyje” pamięta z domu swoich dziadków. Warto więc przyjść, dowiedzieć się czegoś nowego, ale też powspominać.
- Ile osób odwiedziło muzeum od momentu otwarcia placówki po remoncie?
- Od początku października ubiegłego roku było to prawie 2 tys. osób. W ciągu dwóch pierwszych tygodni 2022 r. placówka gościła już ponad 150 zwiedzających. Najczęściej są to dzieci w wieku przedszkolnym i uczniowie szkół podstawowych, dla których poza ekspozycją przygotowywane są ciekawe warsztaty. Dużą grupę stanowią również seniorzy, dla których interaktywność ekspozycji jest prawdziwym zaskoczeniem.
- Jakie są kolejne plany?
- W planach jest m.in. nowa strona internetowa, będą organizowane warsztaty karnowałowe dla najmłodszych, a w lutym obchody związane z 80. rocznicą egzekucji publicznej czterech rudzian - Joachima Achtelika, Edmunda Kokota, Antoniego Tiałowskiego oraz Ignacego Nowaka. Rudzkiego muzeum nie zabraknie również na mapie instytucji biorących udział w kwietniowej Nocy Muzeów. W bieżącym roku przypada 180. rocznica urodzin Joanny Schaffgotsch, która też będzie okazją do świętowania. Poza tym pojawią się nowe wydawnictwa, bo o tym aspekcie działalności muzeum nie można zapominać. Dyrektor placówki, pan Krzysztof Gołąb, jak i pozostali pracownicy instytucji, będą Państwa na bieżąco informować o bieżącej ofercie instytucji.
- Kiedy więc można odwiedzić placówkę?
- Od połowy stycznia muzeum jest otwarte dłużej. Od wtorku do piątku od godz. 8.00 do 18.00, w soboty od 15.00 do 19.00, natomiast w niedziele od 13.00 do 18.00. Poniedziałek to dzień techniczny, dlatego muzeum jest zamknięte dla zwiedzających, ale wszelkie sprawy w sekretariacie, bibliotece i działach merytorycznych można załatwiać w godzinach 8.00-16.00.
- Skąd te zmiany?
Chcemy zwiększyć dostępność muzeum dla osób pracujących i liczbę indywidualnych zwiedzających. Nowe godziny otwarcia wprowadzone są testowo, po kilku miesiącach i obserwacji statystyk podejmiemy decyzję, czy tak już zostanie. Mam nadzieję, że te udogodnienia dodatkowo zachęcą do odwiedzenia tego wyjątkowego miejsca, do czego gorąco wszystkich namawiam.
- Dziękuję za rozmowę.
Komentarze