Rudzki Batman przywraca uśmiech na dziecięcych twarzach

28-02-2024, 14:43 Joanna Oreł

Okazuje się, że w Rudzie Śląskiej mamy superbohaterów, a wśród nich m.in. Batmana, Batgirl, Thora, Kapitana Amerykę, czy Supermana. Rudzianie w przebraniach w ramach inicjatywy „Rudzki Batman w szpitalach dziecięcych” zajmują się działalnością charytatywną i odwiedzaniem małych pacjentów oddziałów pediatrycznych oraz onkologicznych. Dzięki temu mogą oni chociaż na chwilę zapomnieć o chorobie.

Inicjatorem tej akcji jest Dariusz Wolski. – Moim pomysłem było stworzenie postaci Batmana nie z Gotham City, ale z Rudy Śląskiej, bo sam jestem rudzianinem. Początki były trudne, ponieważ po kupieniu kostiumu był on tylko używany podczas Halloween, ale brakowało mi czegoś więcej. Tak zrodził się pomysł wizyt na oddziałach szpitalnych – mówi Dariusz Wolski, rudzki Batman.

Dariusz, wraz z ekipą znajomych, czyli Batgirl, Thorem, Supergirl, Kapitanem Ameryką, Supermanem, Elsą z ,,Krainy lodu”, Bellą z ,,Piękna i Bestia”, bestią Transformers oraz Myszką Miki odwiedzają dziecięce oddziały m.in. kardiologiczne, okulistyczne, onkologiczne i pediatryczne. Na początku lutego ekipa Batmana po raz kolejny odwiedziła małych pacjentów rudzkiego Szpitala Miejskiego. Kolejna wizyta miała miejsce w Żorach.

– Każdy z nas w latach 80. widział kreskówki z tymi postaciami. Dziś pokazujemy się realnie jako prawdziwe postacie – przekazujemy nasze moce i zabieramy choroby ze sobą. Spotykamy się w szpitalach co 2-4 miesiące na innych oddziałach. Przechodzimy razem przez trud choroby, wspieramy rodziców samą naszą wizytą i uśmiechem. Zawsze też zostawiamy po sobie prezenty – mówi Dariusz Wolski. – Dzieci cieszą się na nasz widok. Czasami wręcz nie chcą, żebyśmy odchodzili. Reakcja dzieci jest bezcenna, bo tylko personel jest poinformowany o naszej wizycie – dodaje.

Dzięki tym spotkaniom dzieci przenoszą się do świata, gdzie nie ma chorób – do świata fantazji i komiksu. Przynajmniej na chwilę. – Jedna z wizyt szczególnie zapadła mi w pamięci, kiedy przebrałem się za Spidermana i podczas rozmowy z dziewczynką na oddziale kardiologii ona powiedziała tak: ,,Wiedziałam, że istniejesz naprawdę Spidermanie. Zawsze w Ciebie wierzyłam”. To było piękne doświadczenie – móc spełnić czyjeś marzenie – wspomina rudzki Batman.