Reżyserowanie marzeń
02-10-2014, 14:22 Joanna Oreł
Artyści z Rudy Śląskiej podbijają opolskie sceny. Teatr Castello, który powstał pół roku temu w Zamku w Mosznej, będzie teraz współpracował z Domem EXPO w Opolu. Dyrektorem teatru jest rudzianka Barbara Pakura-Brzoska.
– Teatr muzyczny Castello to wspólne dziecko moje i tenora Tomasza Białka. Z wieloletniej przyjaźni powstał profesjonalny teatr muzyczny, który był spełnieniem naszych marzeń. Długo szukaliśmy miejsca na stworzenie nowej sceny ze stałą siedzibą. Zamek w Mosznej jest pięknym zabytkiem przyciągającym turystów z całego kraju, pomyśleliśmy, że idealnie będzie obudzić w nim trochę kultury – tłumaczy Barbara Pakura-Brzoska.
W murach XVII-wiecznego zamku na dobre już zagościła muzyka z najwyższej półki. Działalność teatru hucznie rozpoczęła „Księżniczka Czardasza”. Potem śpiewano utwory Anny German i największe przeboje lat 20. i 30. Dużą sympatią widzów cieszył się koncert „Operetka z humorem”. W tym widowisku artyści prezentowali największe przeboje operetkowe oraz pieśni ze światowego repertuaru: „Usta milczą dusza śpiewa”, „Brunetki blondynki”, „Funiculi funicula”, „La Spagnola”. W repertuarze nie zabrakło też czegoś dla najmłodszych. Bajka „Trzy magiczne słowa’’ ma już swoją wierną rzeszę fanów. To opowieść o trzech rezolutnych misiach, która bawi, uczy i przekazuje najważniejsze wartości.
Teraz przyszedł czas, by zarazić muzyką całe Opole. Dom EXPO daje ku temu ogromne możliwości. To tu znajduje się sala widowiskowa na 1500 miejsc. W Zamku w Mosznej jest ich tylko 140. Taka scena od lat marzyła się Tomaszowi Białkowi, który kilkanaście lat przepracował w Teatrze Muzycznym w Gliwicach: – Taka przestrzeń daje ogromne możliwości. Teraz nie będzie już problemu gdzie umieścić kwintet fortepianowy. Już nie mogę się doczekać kolejnych premier w tym miejscu. Bardzo chciałbym wyreżyserować tu „Wesołą Wdówkę”, mam nadzieję, że widzowie będą mogli ją zobaczyć już wiosną.
Wielkie otwarcie opolskiej sceny już w najbliższą niedzielę, 5 października. Tradycyjnie nowych widzów Teatr Castello przywita „Księżniczką Czardasza”.
Komentarze