Paleta przemijania

10-10-2012, 12:48 Sandra Hajduk

Obrazy wykonane różnymi technikami, powstałe wskutek osobistych przeżyć artystki, które zmusiły ją do głębszej refleksji nad przemijaniem i kruchością życia można zobaczyć w Galerii Fryna, gdzie trwa wystawa prac pt. „Paleta przemijania” autorstwa Heleny Dzionyk.

Artystka za granicą zasłynęła jako autorka obrazów malowanych na jedwabiu. Po latach, potanowiła jednak wrócić do malowania farbami olejnymi. Z myślą o tych pracach zainicjowano wystawę. Nie oznacza to jednak, że zwiedzający rudzką galerią nie zobaczą tego, czym zachwycili się na przykład francuzi. - Wśród obrazów olejnych znalazły się także te wykonane na jedwabiu. Warto zobaczyć jak podobne efekty można uzyskać mino tego, że przy tworzeniu jednych wykorzystywany był czysty, cieniutki jedwab a drugich grube, zagruntowane płótno – opowiada o tajnikach sztuki malarskiej Helena Dzionyk. Niezwykły jest także dobór obrazów zaprezentowanych na wernisażu. Obok kwiatów i mokradeł obecne są abstrakcje czy portrety. - Portret dziewczyny z kwiatem, który pochodzi z zupełniej innej serii obrazów, znalazł się na tej wystawie dla hecy. Wszak wszystko zaczyna się od młodości, słodkości a kończy się właśnie na jesieni życia – tłumaczy malarka.

- Ludzie różnie patrzą na otaczającą nas rzeczywistość. Kwiat, który rósł wśród łanów zboża dla autorki obrazów jest inspiracją. W tych pracach widać niezwykłą wrażliwość na to, co nas otacza – mówi Dorota Pająk, przyjaciółka malarki.