Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Nowa płyta Krzysztofa Procka już wkrótce

05-10-2016, 08:45 Arkadiusz Wieczorek

Krzysztof Procek to artysta nieodzownie związany z gwarą śląską. W swoich piosenkach śpiewa o rzeczach ważnych dla mieszkańców regionu.

- Zawsze podkreślasz, że śląska muzyka musi być śląska nie tylko z nazwy. Dlaczego?

- W ostatnim czasie powstało mnóstwo nowych zespołów, pojawiło się też wielu nowych solistów. Wszyscy mówią, że są śląskimi artystami. Ja oczywiście temu nie zaprzeczam, ale uważam, że trzeba jasno oddzielać artystów tworzących po śląsku i artystów tworzących na Śląsku, bo to jednak nie to samo.

- Ty w swoim repertuarze trzymasz się gwary…

- Tak. Moje teksty są pisane w godce śląskiej i takim też najczęściej się posługuje. Podczas koncertu lubię też dużo mówić i oczywiście również robię to w gwarze. Na każdym kroku to podkreślam. Owszem, potrafię także śpiewać w języku literackim, ale takich utworów zdecydowanie jest mniej.

- Obecnie pracujesz nad swoją kolejną płytą. Co na niej będzie?

- Ci, którzy spotkali się ze mną na koncertach już co nieco usłyszeli. Powoli prezentuję to co przygotowałem. Oczywiście mam też sporo utworów, które słyszeli tylko najbliżsi, a publicznie zaprezentuję je dopiero, kiedy ukaże się płyta. Mała próbka tego, co tam się znajdzie, będzie już w najbliższy piątek w ODK RSM „Matecznik”, gdzie będę miał okazję zaśpiewać.

- Kiedy będziemy mogli dostać płytę?

- Nie mam jeszcze konkretnego terminu. Teraz dopracowujemy szczegóły, bo najważniejsze żeby nie robić nic na szybko. Jedno jest pewne - to już niedługo.

- Nowa płyta to też nowa odsłona Krzysztofa Procka?

- Śpiewam i gram od wielu lat. Grałem m.in. u boku Mirka Szołtyska, kiedy tworzyliśmy zespół. Później grywałem z innymi wykonawcami. Ostatnio współpracowałem z zespołem Betiber, jednak teraz stawiam wyłącznie na siebie. Tym razem nie będę występował sam, ponieważ udało mi się znaleźć fantastyczne dziewczyny, dzięki którym występy będą ciekawsze ze względu na taniec i chórki.  Mam nadzieję, że ta odsłona Krzysztofa Procka przypadnie do gustu słuchaczom.


Komentarze