„My i ten wspaniały, piękny świat”
14-07-2025, 12:43 (b) Foto: UM Ruda Śląska
W ciepły, czerwcowy wieczór Galeria Czapla w Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów” w Rudzie Śląskiej wypełniła się słowem i dźwiękiem. 30 czerwca odbył się tam wieczór autorski Zdzisławy Pierończyk – poetki, która promowała swój najnowszy, szósty tomik wierszy „My i ten wspaniały, piękny świat”. Wydarzenie, zorganizowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną i Centrum Inicjatyw Społecznych, przyciągnęło miłośników poezji, rodzinę i przyjaciół autorki oraz stałych bywalców Galerii Czapla, wrażliwych na piękno słowa.
Poetka serca i analizy
Zdzisława Pierończyk pochodzi z Wrzosowej (gmina Poczesna), ale przez wiele lat mieszkała i pracowała w Rudzie Śląskiej. Obecnie powróciła do swojej rodzinnej miejscowości – i rodzinnego domu. Przez niemal cztery dekady pracowała jako analityk medyczny – najpierw w szpitalu w Rudzie Śląskiej, później w specjalistycznej przychodni górniczej, gdzie pełniła funkcję kierowniczą w laboratorium. Choć pisanie towarzyszyło jej od ponad dwóch dekad, to właśnie na emeryturze znalazła przestrzeń na pogłębione refleksje i rozwój twórczy.
Poezja Zdzisławy Pierończyk to kwintesencja przenikliwej czułości, głębokiej refleksji i afirmacji życia w jego codziennych przejawach. Jej wiersze – oparte na obserwacji natury, relacjach człowieka ze światem – niosą w sobie pogodę ducha, często przyprószoną melancholią, ale kończącą się zawsze tonem nadziei. Choć zawodowo związana ze światem analityki medycznej, Zdzisława Pierończyk z łatwością odnajduje się w świecie niemierzalnym – poetyckim. Ścisły umysł i zorganizowanie nie przeszkadzają jej w tworzeniu wierszy pełnych emocji, czułości i głębi.
Muzyczna niespodzianka – wiersze, które otrzymały głos
Wieczór autorski przybrał wiele wymiarów dzięki różnorodnym interpretacjom poezji. Wiersze poetki recytowali z ogromnym wyczuciem mistrz Jerzy Mazurek oraz jego podopieczna Ewelina Rocznik, a także gospodyni Galerii Czapla, Agnieszka Płaszczyk, nadając tekstom sceniczne życie. Sama autorka również sięgnęła po swój tomik, dzieląc się najnowszymi utworami, a jeden z nich, poświęcony szczęściu, odczytał jej syn – Michał Pierończyk, Prezydent Miasta Ruda Śląska.
Wyjątkowym momentem wieczoru okazała się niespodzianka artystyczna: muzyczny duet Katarzyny Sroki i Marcina Malika, który zaprezentował wiersze autorki w formie poezji śpiewanej. Skrzypce, gitara i głosy artystów stworzyły subtelną, emocjonalną interpretację utworów, w której rytm poezji idealnie współbrzmiał z rytmem muzyki. To nie była jedynie interpretacja wierszy – to było szczególnie udane połączenie obu sztuk, warte zachowania nie tylko w pamięci.
– Te wiersze jak gdyby dostały drugie życie – przyznała wzruszona Zdzisława Pierończyk, nie kryjąc swojego zaskoczenia. Była to artystyczna premiera nowego wymiaru jej twórczości – wpisującej się idealnie w katalog poezji śpiewanej.
Urok czerwcowego wieczoru
Spotkanie miało charakter literacki w pełnym tego słowa znaczeniu, nie ograniczało się do czytania i recytowania wierszy – było rozmową o poezji, o inspiracjach, o drobnych cudach codzienności. Pani Zdzisława wspominała początki swojej twórczości, opowiadała o swoich zachwytach nad naturą, o bliskości przyrody, tej namacalnej, ale i tej wyczuwalnej sercem, kojącej dla ludzkich zmysłów. Opowiadała także o procesie swojego dojrzewania literackiego – od „małych form” po dopracowane i przemyślane strofy. Jej słowa – zarówno wypowiedziane, jak i zapisane – trafiały do uczestników, niezależnie od wieku i gustu literackiego. Każdy mógł odnaleźć w nich coś bliskiego sobie – przez ich klarowność, prostotę, wiarygodność.
Na zakończenie wieczoru – który dla wielu uczestników był przeżyciem równie muzycznym, co literackim – nie zabrakło autografów, osobistych rozmów i serdecznych uścisków dłoni.
Wędrówka
Idę wciąż
Idę przed siebie –
Zatrzymuje się,
Odwracam i patrzę
Moja przeszłość
Zostaje za mną .
Idę dalej
Idę w przyszłość,
Ale czy wolno mi?
Czy mogę jeszcze raz
Zaczynać coś od nowa –
Tworzyć teraźniejszość
Nie wiem.
Jednak ciekawość życia
Zachęca by spróbować
I poczuć jego smak
Może-
Ostatni już raz...
Zdzisława Pierończyk
Komentarze