Kobieta o wielu pasjach
19-03-2015, 10:08 Dominika Kubizna
Prawo, znajomość kilku języków, dziennikarstwo, jazda konna, a do tego malarstwo. Tak wiele dziedzin jest bliskich Iwonie Wolańskiej-Stachurskiej, której prace można podziwiać od wtorku (17.03.) w galerii Fryna przy Miejskim Centrum Kultury.
– Inspiruje mnie Śląsk i związane z nim kultura, historia oraz architektura. Staram się uchwycić na obrazach to, co tak naprawdę odchodzi – skomentowała podczac wernisażu swoich obrazów Iwona Wolańska-Stachurska.
Na wystawie autorka zaprezentowała kilkanaście prac związanych z Rudą Śląską, Bytomiem, Zabrzem oraz Świętochłowicami. Jeżeli chodzi o tzw. rudzkie perełki artystka uwieczniła na obrazach m.in. nowobytomską Wieżę Wodną, Wielki Piec Huty Pokój czy niedawno zlikwidowany tramwaj linii nr 18.
– Z malowaniem pieca Huty Pokój wiąże się pewna anegdota. Zanim ukończyłam obraz, rozebrano halę, która stała z tyłu obiektu. Można powiedzieć, że powstała praca była już w pewnym stopniu archiwalna – zażartowała autorka.
Podczas wernisażu w MCK pojawiło się wiele osób, którym historia naszego regionu jest bardzo bliska. – Z panią Iwoną poznałyśmy się w Grupie 18 Obsydian artystów nieprofesjonalnych z Zabrza, którą jeszcze przed rokiem prowadziłam. Jej talent pięknie się rozwinął – podkreślała Marzena Toczyłowska, uczestniczka wernisażu.
Komentarze