Dożynki i Festiwal Żuru za nami

24-09-2018, 10:15 Agnieszka Lewko

Pierwsze w historii Rudy Śląskiej dożynki połączone z Festiwalem Żuru odbyły się na wireckim targowisku. W sobotę (22.09) działkowcy z rudzkich ogrodów dziękowali za urodzaj oraz chwalili się swoimi plonami. Atrakcją dożynek było także wspólne gotowanie żuru ze znanym kucharzem Remigiuszem Rączką, którego każdy mógł spróbować.

- Po raz pierwszy świętowaliśmy w Rudzie Śląskiej dożynki. Dziękuję za wspólną zabawę i cudowną atmosferę tego święta. Mam nadzieję, że w życiu nas wszystkich nigdy nie zabraknie dobrych plonów - powiedziała Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej. - Przez lata ogrody działkowe zmieniły swoje oblicze. Obecnie w ogródkach dominują krzewy ozdobne, iglaki i kwiaty, a działki służą do rekreacji. Ale jest jeszcze wielu działkowców, którzy wiosną sieją, a latem i jesienią zbierają plony – dodała.

Świętowanie rozpoczęło się mszą św. w kościele św. Warzyńca i św. Antoniego w Wirku oraz przemarszem ulicami dzielnicy, w którym można było zobaczyć m.in.: Orkiestrę Dętą „Pokój” pod dyrekcją Jacka Kampy, Ochotniczą Straż Pożarna, mażoretki z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2, Zespół Pieśni i Tańca „Rudzianie” oraz działkowców. Na scenie nie zabrakło występów artystycznych lokalnych artystów, wśród których znaleźli się: Zespół Akordeonistów im. Edwarda Huloka, ZPiT „Rudzianie”, Amatorski teatr Pierro i Atelier Sztukirudzkiego Morcinka, Grupa Time, Janina Libera, Patrycja i Mariusz Doroz oraz Mirosław Szołtysek. Podczas imprezy wybrano także najpiękniejszą wystawę plonów. Na dożynkach nie  mogło zabraknąć tez  rolników i chleba od lokalnych piekarzy, ale największą atrakcją było gotowanie żuru ze znanym z programów telewizyjnych kucharzem Remigiuszem rączką, którego każdy mógł później spróbować razem ze świeżym chlebem z piekarni Poloczek, Jakubiec i Gerlach.

Przypomnijmy, w Rudzie Śląskiej znajduje się 26 Rodzinnych Ogrodów Działkowych, które zrzeszają prawie 7300 działkowiczów oraz ich rodzin.