Wypadek w Bielszowicach
17-09-2015, 15:28 Joanna Oreł
W czwartek ok. godz. 13 w Bielszowicach przy skrzyżowaniu ulic Kokota i Niedzieli doszło do zderzenia motoroweru z samochodem osobowym. Kierowca tego pierwszego jest ranny. Policja zajmie się teraz badaniem okoliczności zdarzenia.
Doszło do niego na wysokości ulicy Kokota 162 (okolice KWK Bielszowice). - Kierowca skody octavii nie wyhamował za motorowerzystą, który to z kolei zdążył zatrzymać się przed pozostałymi hamującymi samochodami. Wskutek tego kierowca skody najechał na motorower. Wina leży więc po stronie tego pierwszego - relacjonuje Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy KMP Ruda Śląska.
Poszkodowany motorowerzysta został zabrany do rudzkiego szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W tej chwili ruch na skrzyżowaniu odbywa się już bez utrudnień.
bogusia napisał(a):
Bardzo proszę redaktora o sprawdzanie pisowni. "Kierowca tego pierwszego jest ranny" to już nie pierwszy taki "opis" w ciągu ostatniego miesiąca w WR. Nie prościej napisać Kierowca jednośladu? Polski język trudny język ja rozumiem ale.. "Policja zajmie się teraz badaniem okoliczności zdarzenia", nie wystarczyło napisać "Policja zajmie się badaniem okoliczności zdarzenia"?
Bonia napisał(a):
No dyć dziołcha pisze że wina po stronie tego pierwszego czyli kierowcy skody. Czytaj ze zrozumieniem.
Mimi napisał(a):
To jest popaprane . Jak to moze byc jego wina . Szkoda nerwow i slow na polskie przepisy i prawo ...
Sandra napisał(a):
Jaka winna ma być po stronie motoroweru jak kierowca samochodu nie wyhamował polski kodeks ruchu drogowego!!!!!!
Komentarze