Odpowiedzą za czynną napaść na policjantów
26-05-2015, 13:29 Joanna Oreł
Rudzcy stróże prawa w ciągu jednej doby zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy zaatakowali interweniujących wobec nich policjantów. Jeden z mundurowych z urazem ręki trafił do szpitala. Śledczy jeszcze dziś przedstawią podejrzanym zarzuty czynnej napaści, za co grozi nawet 10 lat więzienia.
Do zdarzeń doszło wczorajszej i dzisiejszej nocy. Pierwsze miało miejsce na ulicy Obrońców Westerplatte gdy policjanci z drogówki zatrzymali nietrzeźwego kierującego motorowerem. W trakcie wykonywania czynności na mundurowych rzucił się brat kierowcy, 29-letni pasażer motoroweru, umożliwiając tym ucieczkę swemu bratu.
Mundurowi po szamotaninie zatrzymali agresora, w stosunku do którego musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Jeden z policjantów w trakcie zatrzymywania sprawcy doznał urazu ręki. Kierowcę, który ukrył się w swoim domu zatrzymali kryminalni. Krewki 29-latek trafił do policyjnego aresztu.
Do drugiego zdarzenia w którym również zaatakowano policjantów, doszło dziś po północy na ulicy Międzyblokowej. Patrol z „piątki” podjął interwencję wobec 21-latka, który usiłował uniknąć legitymowania. Mężczyzna siłą próbował zmusić policjantów do odstąpienia od podjętej interwencji. Tym razem również skończyło się na obezwładnieniu agresora i zatrzymaniu go w policyjnym areszcie. Obaj wspomniani panowie usłyszą zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy policji za co grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Ruda Śląska
Komentarze