Zumba by pomóc

17-05-2014, 23:37 Robert Połzoń

Każde rytmiczne machnięcie ręką oraz ruch biodrem był w sobotę wspaniałym gestem pomocy. W ODK RSM "Pulsar" zorganizowano Charytatywny Maraton Zumba Fitness. Wszyscy tancerze swoją zdrową i dobrą zabawą wsparli podopiecznego Fundacji Iskierka - rudzianina Piotra Wassera.

 

- Pomoc w takiej formie jest świetna. Zumba dla mnie jest najlepszą formą ruchu jaka jest na świecie. Jeżeli dobrze się bawiąc można jeszcze pomóc daje to podwójną satysfakcję- tłumaczy Dorota, uczestniczka maratonu. - Maraton jest meczący. Jest ciężko ale cel jest szczytny. Dla Piotrka wszyscy moglibyśmy tu skakać nawet i cztery godziny - dodaje.

 

- Tańczymy trzy godziny. W ciągu tego maratonu mieliśmy tylko jedną przerwę. Walczymy dla Piotrka, bo jest on moim znajomym i kiedy dowiedziałam się, że jest potrzebna mu pomoc chciałam coś zrobić. Jako istruktorka Zumby wpadłam na pomysł, by tańcem spróbować jakoś pomóc - mówi Anna Gierszyńska, organizator imprezy.

 

Każdy chętny mógł z kupić cegiełką pomocy, która uprawniała do uczestnictwa w maratonie. Cały dochód z imprezy zostanie przekazany na leczenie Piotra Wassera siedemnastoletniego mieszkańca Rudy Śląskiej a także podopiecznego Fundacji, który cierpi na nietypową chorobę i najprawdopodobniej konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego.

 

- Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie Ania tą propozycją pomocy. Bardzo szybko zgodziliśmy się z synem i ojcem na tak ciekawą inicjatywę. Syn musiał dostawać bardzo drogi lek, dlatego też zapisaliśmy się do Fundacji „Iskierka”. Zbieraliśmy ten 1% dla syna ale nie przepuszczaliśmy, że to wszystko nabierze takiego rozgłosu - mówi Katarzyna Wasser, mama chorego Piotra. - Jestem bardzo zaskoczona ilością chętnych ludzi. Organizacja stoi na bardzo wysokim poziomie - dodaje.