Zastój w budowie SP nr 17. Powód? Eksploatacja górnicza

23-02-2022, 09:48 Joanna Oreł

Budowa nowej siedziby Szkoły Podstawowej nr 17, która podyktowana była szkodami górniczymi, została przerwana… właśnie z powodu eksploatacji górniczej. Przez kolejne tygodnie prowadzone będą obserwacje geodezyjne na powierzchni, a kontynuację inwestycji wstępnie zaplanowano na 28 marca.

Problem przeniesienia SP nr 17 do innego obiektu ciągnie się od lat. Obecny budynek tak mocno odczuł skutki eksploatacji górniczej, że w grę wchodził albo jego kapitalny remont, albo budowa nowego. W 2018 roku władze miasta zapowiedziały realizację tej drugiej koncepcji.

W listopadzie ubiegłego roku plac budowy został przekazany wyłonionemu w przetargu wykonawcy i wydawało się, że inwestycja będzie bez przeszkód realizowana. Jednak na drodze kolejny raz stanęły konsekwencje „fedrowania”. – Musimy wstrzymać prace na budowie nowej siedziby Szkoły Podstawowej nr 17. Jest to konieczne ze względu na ujawnione wpływy eksploatacji górniczej, prowadzonej bezpośrednio pod terenem budowy. Jesteśmy już po spotkaniu z wykonawcą oraz stroną górniczą i wszystko wskazuje na to, że powinniśmy dobrze poradzić sobie z tą sytuacją. Nie bez znaczenia okazało się tu dobre zorganizowanie kopalni oraz zrozumienie ze strony firmy, która prowadzi prace – przekazała w ubiegłym tygodniu prezydent miasta Grażyna Dziedzic. – Przypomnę, że to właśnie szkody górnicze w obecnej szkole spowodowały konieczność budowy nowej placówki, dlatego nie możemy lekceważyć takich przypadków – zapewniła.

W związku z zaistniałą sytuacją co tydzień mają być prowadzone obserwacje geodezyjne na powierzchni, a ich wyniki będą analizowane w odniesieniu do postępu ściany „na dole”. Koszty tzw. przerwy inwestycyjnej pokryje przedsiębiorca górniczy. Kolejna rada budowy ma zostać zwołana 1 marca, a miasto planuje wznowienie prac na 28 marca. – Oczywiście wszystko będzie zależało od wyników obserwacji, które mogą wpłynąć zarówno na przyspieszenie, jak i opóźnienie tego terminu – zapowiada Grażyna Dziedzic. – Zaistniała sytuacja nie jest dla nas zaskoczeniem, choć wolelibyśmy jej uniknąć. Przewidzieliśmy jednak taką ewentualność, opiniując dodatek do planu ruchu kopalni i zapisaliśmy stosowny warunek powołania przez nią koordynatora ds. budowy szkoły – dodaje.

Przypomnijmy, że budowa nowej siedziby SP nr 17 ma kosztować w sumie 29 mln zł (bez wyposażenia szkoły), z czego 4 mln zł miasto pozyskało z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.