Wielki piec perełką naszego miasta? [WIDEO]

01-03-2016, 21:14 Arkadiusz Wieczorek

Jest symbolem nie tylko Nowego Bytomia, ale w ogóle całego miasta. To przecież od tego miejsca tworzyła się centralna dzielnica naszego miasta. Wielki piec hutniczy, bo o nim mowa, w końcu ma szansę stać się postindustrialną wizytówką Rudy Śląskiej. Władze naszego miasta zdradziły niedawno, że zamierzają zakupić zabytek. W przyszłości ma się on stać atrakcją turystyczną z tarasem widokowym oraz restauracją.

Jedyny taki na Śląsku piec hutniczy z Rudy Śląskiej od kilku lat widnieje na liści miejskich zabytków. To gwarancja, że ponad 40-metrowy, jedyny na Śląsku kolos, nie zniknie z naszego miasta. Obiekt jest jednak w rękach prywatnych, a to utrudnia sprawę, by uczynić go atrakcją turystyczną. Teraz z taką właśnią inicjatywą wystapiło miasto. – Jesteśmy dobrej myśli, gdyż obecny właściciel wielkiego pieca (firma Stalmag – przyp. red.) jest do nas przychylnie nastawiony. Mamy nadzieję na szybkie porozumienie. Niezbędne jest jeszcze przeprowadzenie podziału działek i dopiero po podziale będzie możliwe sfinalizowanie transakcji – wyjaśnia Adam Nowak, rzecznik prasowy rudzkiego magistratu. – Na chwilę obecną jesteśmy zgodni co do przekazania nam wielkiego pieca za przysłowiową złotówkę, natomiast swoją cenę będzie miał teren wokół obiektu. Za wcześnie by mówić o konkretnej kwocie – dodaje.

Ta informacja cieszy, bo wystarczy spojrzeć, w jaki sposób ościenne miasta wykorzystują obiekty poprzemysłowe i tworzą z nich atrakcje turystyczne. Wielki Piec Hutniczy aż się prosi, by Ruda Śląska poszła tym samym. – Zatrzymany wielki piec „A” na terenie firmy Stalmag, w obrębie historycznego kompleksu Huty Pokój w Rudzie Śląskiej, jest ostatnim tego typu obiektem (o małej pojemności) na terenie województwa śląskiego i jednym z trzech na terenie kraju, których budowa przpadała na czas po 1945 roku – argumentuje Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków. – W ocenie konserwatorskiej wielki piec hutniczy „A" wraz z wyciągiem ukośnym, wyciągiem osobowo-towarowym, odpylnikiem statycznym, zespołem nagrzewnic 1,2,3 stanowi świadectwo minionej epoki. Obiekt ilustruje walory istotne z punktu widzenia rozwoju myśli technicznej, a jego istnienie, jako utrwalonego dla części terenów Nowego Bytomia elementu historycznego krajobrazu przmysłowego, wyróżnia to ważne dla Rudy Śląskiej miejsce – dodaje.

Miejsce te być może już wkrótce będzie się wyróżniać jeszcze bardziej. – Chcemy, aby obiekt ten stał się atrakcją turystyczną. Nie ma drugiej takiej budowli na Śląsku. Planujemy udostępnić zwiedzającym taras widokowy. Chcemy też by tam powstała restauracja, a wokół parking – zdradza Adam Nowak.

Na zagospodarowanie wielkiego pieca hutniczego oraz udostępnienie go zwiedzającym miasto zamierza postarać się o dofinansowanie. – Planujemy część tych prac wykonać z udziałem pieniędzy unijnych, więc wiele będzie zależało nie tylko od nas, ale jesteśmy dobrej myśli i wokół pomysłu skupia się coraz więcej entuzjastów i pasjonatów. Kiedy obiekt będzie już nasz, na pewno nie będziemy zwlekać z jego przystosowaniem dla potrzeb zwiedzających. Zrobimy wszystko, aby tak piękny obiekt znalazł się wśród atrakcji Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego – zapowiada rzecznik rudzkiego magistratu.