Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

W oku kamery

09-10-2013, 11:17 Agnieszka Pach

Działają 24 godziny na dobę. Zwiększają szanse na wykrycie zagrożeń i pomagają w szybszej reakcji na nie. Szklane oko kamer monitoringu miejskiego obserwuje nas w wielu miastach, także w Rudzie Śląskiej.

 

Monitoring miejski służy bezpieczeństwu. Poprawia jego poczucie, pozwala na reakcje w odpowiedniej chwili i szybszą identyfikację sprawców. W Rudzie Śląskiej wdrażany jest projekt monitoringu miejskiego i na chwilę obecną nadzoruje kilka obszarów.

 

- Kamery, działające w ramach systemu monitoringu miejskiego, uruchamiane są wraz z oddawanymi do użytkowania niektórymi inwestycjami miejskimi. Obecnie funkcjonują kamery dające podgląd na plac zabaw w Parku Dworskim i znaczny fragment ulicy Parkowej w dzielnicy Nowy Bytom. Spory obszar monitorowany jest też w rejonie Placu Szkolnego w Chebziu, gdzie zamontowaliśmy 3 kamery przy okazji realizacji placu zabaw w ramach programu „Radosna szkoła”. Funkcjonują również kamery na budynku urzędu przy ul. Gen. Hallera 61 – informuje Piotr Janik, Naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Ruda Śląska.

 

Ta ostatnia lokalizacja, to budynek Straży Miejskiej. To tam właśnie znajduje się centrum monitoringu.

 

- Obraz z kamer obserwuje jeden strażnik. Założeniem systemu monitoringu miejskiego jestochrona bezpieczeństwa osób i mienia, ochrona porządku publicznego i pozyskiwanie materiału dowodowego. W przypadku ujawnienia czynów zagrażających tym wartościom niezwłocznie wysyłany jest patrol Straży Miejskiej celem wyeliminowania zagrożenia lub zabezpieczenia materiału dowodowego. Działania te koordynowane są z funkcjonariuszami Policji by w razie potrzeby optymalnie wykorzystać posiadane siły i środki – mówi Marek Partuś, Zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej.

 

W najbliższym czasie liczba obszarów objętych monitoringiem zwiększy się.

 

- Wszystkie zastosowane w systemie urządzenia zostały zaprojektowane tak, aby centrum monitoringu można było rozbudowywać. W najbliższym czasie powinniśmy uzyskać również obraz z 3 kamer w Orzegowie, (w rejonie tworzonego Centrum Integracji Społecznej) oraz z Placu Jana Pawła II i fragmentu ul. Piotra Niedurnego w Nowym Bytomiu. Ostatnim punktem kamerowym w tym roku będzie „Burloch”, jeżeli uda nam się tę inwestycję rozpocząć, gdyż pierwszy przetarg musieliśmy unieważnić – dodaje Piotr Janik.

 

Na razie kamery nie zarejestrowały żadnych nadzwyczajnych zdarzeń. Na ocenę efektów działania monitoringu przyjdzie jeszcze poczekać.

 

 


Komentarze