W jednym, czy dwóch kierunkach?

03-11-2016, 09:11 Magdalena Buchta

Każdy kto próbował przejechać ulicą Heleny Modrzejewskiej, szczególnie w godzinach szczytu, wie, że to slalom pomiędzy samochodami zaparkowanymi na poboczu, a nadjeżdżającymi z przeciwnej strony. Czy droga ta, tak jak kiedyś, mogłaby znowu stać się jednokierunkową?

- Czy jest szansa, żeby przywrócono ruch jednokierunkowy na ul. Modrzejewskiej? – pyta pan Namysło, mieszkaniec Goduli. - Dochodzi tam do trudnych sytuacji, szczególnie dla aut zjeżdżających z ulicy Joanny na ul. Modrzejewską na wysokości przystanku Godula – Osiedle – zaznacza rudzianin.

Problem tkwi w tym, że ul. Modrzejewskiej jest bardzo wąska. Do tego dochodzą zaparkowane przy drodze samochody. Na takiej drodze można liczyć jedynie na kulturę kierowców. Sprawa została poruszona na jednym ze spotkań władz miasta z mieszkańcami.

- Kiedy wprowadzamy coś na nowo to zawsze jest tyle głosów „za”, jak i „przeciw”, dlatego taka decyzja wymaga opinii wszystkich mieszkańców zamieszkujących ul. Heleny Modrzejewskiej. My nie chcemy robić czegoś przeciwko mieszkańcom – tłumaczył przedstawiciel Wydziału Dróg i Mostów Urzędu Miasta. – Chcę jednak podkreślić, że ulica jednokierunkowa wcale nie musi wiązać się z większym bezpieczeństwem. Chodzi o to, że na wąskich dwukierunkowych ulicach, gdzie stoją samochody, poruszanie się wymaga kultury kierowców. Na jednokierunkowych ulicach natomiast kierowcy często pozwalają sobie na większe prędkości, wiedząc, że nie spodziewają się samochodów z naprzeciwka. Na najbliższym posiedzeniu komisji zgłoszę potrzebę wysłania do RSM i MPGM TBS specjalnych ankiet. Wasze zdanie jest dla nas najważniejsze – dodał.

- Tu waży się nasze bezpieczeństwo – mamy nadzieję, że przeprowadzi się z nami konsultacje – podkreśla pan Namysło.