Uratujmy rączkę Julki

13-05-2021, 08:14 Joanna Oreł

Julka Strączek to 3-letnia rudzianka, która od urodzenia walczy o zdrowe i w pełni sprawne życie. Dziewczynka przyszła na świat z brakiem przełyku oraz kości promieniowej i kciuka w lewej rączce. Pierwsza operacja ocaliła jej życie, ale wada rąk pozostała. Na szczęście udało się zrekonstruować jeden kciuk i dziewczynka ma wyprostowaną prawą dłoń. Teraz przyszedł czas na walkę o lewą rączkę.

Chodzi o zabieg policyzacji kciuka lewej rączki. – Julka bardzo kocha swoje nowe, proste rączki. Wciąż je całuje i mówi, że są piękne! Ma już jeden kciuk i wyprostowaną dłoń, jednak wciąż brakuje jej sprawnego kciuka w lewej ręce. Operacja, na którą teraz zbieramy, ma na celu stworzenie z palca wskazującego chwytnego kciuka, z którym córeczka będzie mogła normalnie funkcjonować – tłumaczy Patrycja Strączek, mama Julki. – Dzięki wspaniałym darczyńcom moja córeczka przeszła pierwszą operację. Przed nią kolejna, na którą już otrzymaliśmy kosztorys – dotyczy rekonstrukcji kciuka w lewej rączce. Mamy mało czasu – dodaje.

Operacja ma się odbyć prawdopodobnie w lipcu w Paley European Institute. Jej koszt to ok. 280 tys. zł. Zbiórka na leczenie małej rudzianki prowadzona jest na portalu www.siepomaga.pl/pomagamy-julci. Na Facebooku działa również grupa Licytacje dla Julki Strączek, gdzie też można wspomóc 3-latkę. – Informacja o tym, że moja córeczka nie będzie w pełni sprawnym dzieckiem, w jednej chwili odebrała wiarę w nasze wspólne dobre życie. Pojawiło się zwątpienie, czy dam radę, czy mojej Julci można pomóc, czy i ja i ona będziemy musiały pogodzić się z tym, że wymaga tak specjalistycznej opieki. Dziś jednak odkryłam w sobie siłę, o którą się nie podejrzewałam. Dała mi ją moja córka, dla której przeniosę góry i zrobię absolutnie wszystko. Dlatego dzisiaj ponownie proszę o pomoc – uratuj rączkę Julci, daj jej nadzieję na sprawność! – apeluje Patrycja Strączek.