Uczniowie wstąpili do świata rzemiosła

12-11-2025, 11:30 Tekst i foto: WT

W Domu Kultury w Rudzie Śląskiej – Bielszowicach odbyła się uroczystość, która od lat stanowi symboliczne wejście młodych ludzi w świat rzemiosła – ślubowanie i pasowanie na ucznia w rzemiośle. Wydarzenie zorganizowane przez Cech Rzemiosł i Przedsiębiorczości w Rudzie Śląskiej nie tylko podtrzymuje ponad 30-letnią tradycję, ale też potwierdza rosnące zainteresowanie zawodami praktycznymi wśród młodzieży.

Uroczystość, którą poprowadził Podstarszy Cechu Jakub Wyciślik, rozpoczęło wprowadzenie przy dźwiękach Marsza Triumfalnego z opery „Aida” Verdiego sztandaru oraz członków starszyzny cechowej w tradycyjnych strojach, liczących sobie 66 lat. Te unikalne ubiory, noszone tylko podczas najważniejszych wydarzeń, są symbolem ciągłości historii Cechu oraz szacunku dla rzemieślniczych wartości.

Starszy Cechu, Grzegorz Skudlik, podkreślił znaczenie młodzieży w środowisku rzemieślniczym. – Bez młodych adeptów rzemiosło szybko by upadło. Dlatego pasowanie to nie tylko ceremonia – to obietnica, że rzemiosło będzie istnieć zawsze.

Następnie uczniowie złożyli uroczyste ślubowanie na sztandar Cechu, przyrzekając sumienność w zdobywaniu wiedzy, szacunek dla tradycji oraz godne reprezentowanie swoich szkół i mistrzów. Po ślubowaniu Starszy Cechu pasował ich na uczniów w rzemiośle. W tym roku w tej wyjątkowej uroczystości wzięło udział 83 uczniów – o 12 procent więcej niż w roku ubiegłym – co stanowi wyraźny sygnał, że rzemiosło przeżywa swój renesans. Przez trzy lata młodzi adepci rzemiosła będą zdobywać wiedzę teoretyczną w szkołach branżowych i odbywać praktyki w 40 rudzkich zakładach. W rudzkich szkołach najwięcej uczniów kształci się w Zespole Szkół nr 1 – 37, w Zespole Szkół nr 3 – 9, w Zespole Szkół nr 4 – 13, a w Zespole Szkół nr 7 – 1 uczeń. Umowy o nauce zawodu w rudzkich zakładach podpisali również uczniowie szkół branżowych z miast ościennych: 12 ze Świętochłowic, 6 z Bytomia, 4 z Chorzowa oraz 1 z Zabrza. – Ten dualny system nauczania jest bardzo cenny. W wieku 18 lat uczniowie mają już konkretny fach w ręku – podkreślił Grzegorz Skudlik. Po ukończeniu nauki uczniowie uzyskują świadectwo czeladnicze, potwierdzające kwalifikacje zawodowe, honorowane we wszystkich krajach Unii Europejskiej. W tym roku największym zainteresowaniem cieszyło się fryzjerstwo, które wybrało 26 uczniów, głównie dziewcząt. Branża motoryzacyjna też przeżywa boom – liczba przyszłych mechaników samochodowych wzrosła z 5 do 18. Wśród innych zawodów znaleźli się piekarze (10), cukiernicy i kucharze (po 6), blacharze i stolarze (po 4), lakiernicy, elektromechanicy i fotografowie (po 2), a także pojedynczy uczniowie ślusarstwa, elektromechaniki i przetwórstwa mięsa. Niestety, zawód cukiernika odnotował spadek – z 13 kandydatów w ubiegłym roku do zaledwie 6 obecnie.

Na tej rzemieślniczej uroczystości nie zabrakło prezydenta miasta Michała Pierończyka. – Rzemiosło to nie tylko nauka fachu – to także spotkanie z drugim człowiekiem, budowanie relacji, autorytetu i renomy poprzez dobrze wykonaną usługę. Ta ścieżka  daje pewność siebie, osobisty sukces i satysfakcję. To również piękna tradycja, od lat podtrzymywana przez mistrzów i uczniów Cechu – powiedział prezydent. 

W gronie gości, którzy przyjęli zaproszenie, znaleźli się też: przewodniczący Rady Miasta Arkadiusz Pilarz, radna Katarzyna Irena Korek, która adeptom rzemiosła złożyła życzenia w imieniu swoim i posła Marka Wesołego, a także dyrektor Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach Grzegorz Miketa, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Rudzie Śląskiej, Michał Rzepka, dyrektorzy szkół ponadpodstawowych i Centrum Kształcenia Zawodowego. To wyjątkowe wydarzenie zakończyła krótkim koncertem Paulina Maksym, szkoląca swoje umiejętności wokalne pod okiem Tomasza Dziwisza w Młodzieżowym Domu Kultury.