To dramat dla górników
14-01-2015, 16:35 Joanna Oreł
Przez Rudę Śląską po raz kolejny przemaszerowali w akcie protestu strajkujący pracownicy kopalni Pokój oraz solidaryzujący się z nimi mieszkańcy. Na Placu Jana Pawła II spotkali się oni z prezydent miasta, radnymi oraz przedstawicielami związków zawodowych.
Najpierw górnicy, ich żony oraz pracownicy powierzchni zebrali się pod bramą kopalni Pokój, gdzie przy dźwiękach sygnałów alarmowych przemówił solidaryzujący się m.in. z rudzianami Paweł Kukiz. W sumie zebrało się ok. 300 osób, które obawiają się dramatycznego finału sprawy.
- Nie oddamy naszej kopalni! Czujemy się oszukani przez rząd - mówi jeden z protestujących mieszkańców Rudy Śląskiej.
Górnicy i ich rodziny skandowali m.in. „Chcemy pracować, nie protestować”, „Łapy precz od kopalń", czy „Kopalni Pokój nie oddamy”. Po burzliwym proteście spod bram kopalni rudzianie przemaszerowali ulicą Niedurnego na Placu Jana Pawła II, gdzie czekali na nich prezydent Rudy Śląskiej, Grażyna Dziedzic, przewodniczący związków zawodowych oraz rudzcy radni. Zgodnie zapewnili oni górników, że są z nimi solidarni i będą ich wspierali oraz zamierzają kontynuować walkę o dalsze funkcjonowanie kopalni Pokój, a także pozostałych trzech kopalń przeznaczonych przez rząd do likwidacji.
- O tym, że kopalnia Pokój będzie likwidowana, dowiedziałam się z mediów. Kiedy ja wysłałam zapytanie do Kompanii Węglowej w sprawie przyszłości kopalń w Rudzie Śląskiej, otrzymałam zapewnienie, że żadna rudzka kopalnia nie będzie likwidowana. Dziś słyszymy co innego. Nie godzimy się na to - zaznacza prezydent Dziedzic.
- Prezydenci czterech śląskich miast są z Wami. Zapewniam, że mówimy jednym głosem i będziemy stali za Wami murem. Coraz większy odsetek społeczeństwa popiera Waszą walkę o miejsca pracy - zaznaczyła prezydent.
Bogusław Ziętek przypomniał, że prezydent Grażyna Dziedzic wspiera górników od początku protestu. - Apeluję do śląskich parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej. Stańcie po naszej stronie! Cały czas możecie zagłosować zupełnie inaczej niż wasi koledzy - powiedział podczas demonstracji w obronie miejsc pracy w KWK Pokój Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ „Sierpień 80”.
Przypomnijmy, że podczas poniedziałkowego spotkania z premier Ewą Kopacz prezydenci Bytomia, Gliwic, Rudy Śląskiej i Zabrza zostali zapewnieni, że przekazanie kopalń do Spółki Restrukturyzacji Kopalń wcale nie musi zakończyć się ich likwidacją. Zakłady, które pomyślnie przejdą proces restrukturyzacji, będą mogły „fedrować” dalej.
Strona rządowa zapewniła prezydentów, że przyszłość każdej kopalni będzie rozpatrywana indywidualnie i że będą one funkcjonowały w ramach Spółki Restrukturyzacji Kopalń dłużej, co najmniej do 2018 roku. Opracowaniem planu restrukturyzacji ma się zająć ministerialny zespół, w pracach którego mają również brać udział przedstawiciele samorządów. Z wnioskiem w tej sprawie wystąpił dziś marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa.
Obecnie w Urzędzie Miasta trwa nadzwyczajna sesja Rady Miasta, poświęcona przyszłości kopalni Pokój i branży górniczej w mieście w kontekście rządowych planów restrukturyzacji górnictwa.
Dodajmy także, że prezydenci Rudy Śląskiej, Zabrza, Bytomia i Gliwic spotkali się dzisiaj z marszałkiem województwa śląskiego, aby porozmawiać o rządowym programie. Jutro natomiast oczekiwania śląskich miast i ich szczegóły zostaną przekazane premier Ewie Kopacz.
jeba.c polski rzad napisał(a):
Łączę się z wami górnicy ale dlaczego w też nie chcecie zrozumieć ze waszą kopalnią naprawdę już nie ma co wydobywać złoża się wyczerpały mam kumpla który robi na pokoju także wiem Zamiast t pomyśleć w końcu o nowych miejscach pracy to żadna ze stron nie potrafi się dogadać co będzie kiedy ten węgiel się skończy za te kilkadziesiąt lat na Śląsku gdzie znajdIemy prace czas najwyższy też o tym pomyśleć TERAZ!!!
Komentarze