Szybkie zwycięstwo Talarka

30-10-2018, 13:44 Agnieszka Lewko

Bokser - górnik z Rudy Śląskiej po raz kolejny pokazał, że nie ma sobie równych. Podczas gali boksu Underground Boxing Show w Wieliczce, która odbyła się w sobotę (27.10) trzydziestopięcioletni zawodnik bez większego trudu pokonał amerykańskiego żołnierza Johna Rene.

Górnik z kopalni Bielszowice zmierzył się ze swoim przeciwnikiem w Kopalni Soli w Wieliczce na głębokości 125 metrów. Co ważne, rudzianin nie dał rywalowi wielkiego pola do popisu. Pięściarz klubu Silesia Boxing, który słynie w świecie z zaciekłych walk wyjazdowych, już po dwóch minutach zaatakował przeciwnika prawym sierpowym i wtedy runął on na matę. Po podniesieniu przeciwnika polski bokser nie pozwolił mu już dojść do siebie i doprowadził do nokdaunu z lewej strony. Jednak chwilę po tym amerykański zawodnik postanowił uznać wyższość Polaka, a sędzia przerwał pojedynek. Tym sposobem górnik z Rudy Śląskiej zwyciężył przed upływem pierwszej rundy.

Walka w Wieliczce była dla Roberta Talarka już trzecią w 2018 roku. Ostatnim razem walczył on na gali w Międzyzdrojach z Artemem Karpetsem.