Szyb Andrzeja niczym szwajcarski ser
05-06-2015, 12:10 Joanna Oreł
Jeszcze w tym roku mieszkańcy doczekają się remontu ulicy Szyb Andrzeja. To dobra wiadomość, zwłaszcza dla zmotoryzowanych rudzian, którzy pozostawiają swoje samochody w garażach znajdujących się w okolicy.
– Stoi tam ok. 130 garaży. Ja za swój płacę ok. 500 zł rocznie. Tymczasem jak garażuję tam samochód chyba ze 20 lat, tak przez cały ten czas droga, którą dojeżdżam do garażu, nie była remontowana – zgłasza Józef Labus, mieszkaniec naszego miasta. Droga, o której mówi rudzianin, to ulica Szyb Andrzeja na Wirku.
– Jezdnia się kruszy, dziura na dziurze, na każdym kroku są wyboje – jako użytkownik garażu stwierdzam, że skoro płacimy, to możemy liczyć na lepsze warunki – podkreśla pan Józef. – Problem jest zarówno na samej drodze, jak i bezpośrednio przy dojeździe do garaży. I tak od lat. Najgorzej jest, gdy pada deszcz, bo wtedy w dziurach stoi woda i nawet ich nie widać – zgłasza pan Mirosław, inny z mieszkańców.
Na szczęście urzędnicy już zakasali rękawy i zajęli się problemem. – W maju została przeprowadzona wizja, w wyniku której stwierdzono zły
stan techniczny nawierzchni drogi – wyjaśnia Adam Nowak, rzecznik prasowy rudzkiego magistratu. W ślad za tym już zaplanowano zmiany na ulicy Szyb Andrzeja. – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców miasto planuje wykonanie remontu wskazanej drogi asfaltowej na odcinku stanowiącym jego własność tj. do nieruchomości nr 17 poprzez wykonanie nakładki asfaltowej w II kwartale tego roku – zapowiada Adam Nowak.
Komentarze