Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Szansa dla Julii

27-11-2020, 09:07 Joanna Oreł

Julia Strączek ma dopiero dwa latka, a za sobą sporo cierpienia. Mała rudzianka przeszła szereg zabiegów, które uratowały jej życie. Kiedy sytuacja zaczęła się normować, wyszło na jaw, że źle rozwijają się dłonie Julki. Dziewczynka nie ma kości promieniowej w lewej ręce, a co za tym idzie – kciuka, natomiast ten w prawej ręce jest odwrócony. Szansą dla Julki jest operacja, ale jej koszt to ponad 200 tys. zł. Obecnie trwa zbiórka na leczenie dwulatki.

Julia Strączek urodziła się z brakiem przełyku, dwa razy przeszła sepsę oraz przetaczanie krwi. – Gdy pierwszy raz mogłam wziąć ją na ręce, Julka miała już trzy miesiące. Bała się dotyku, którego nigdy dotąd nie poczuła – mówi pani Patrycja, mama Julki.

Po pobycie w szpitalu oraz zabiegach, gdy dziewczynka zaczęła zdrowieć i rosnąć, okazało się, że ma wadę rąk. – Od dnia poznania diagnozy prześladuje mnie myśl, że muszę zrobić, co tylko się da, by uratować przyszłość Julki, by nigdy nie poczuła, że różni się od innych dzieci, by rówieśnicy nie dokuczali jej z tego powodu. Z każdym kolejnym miesiącem Julka dostrzega, że jej rączki są inne. Nie jest w stanie zrobić wielu rzeczy, które już umieją jej rówieśnicy – podkreśla pani Patrycja.

Nadzieja pojawiła się, gdy dr Dror Paley, światowej rangi ortopeda i ekspert w leczeniu deformacji, zakwalifikował Julkę do operacji. – Podczas jej trwania w prawej rączce odwróci kciuk (...). Zrobi też kciuk w lewej rączce z palca wskazującego i co najważniejsze – wyprostuje nadgarstek! – mówi mama Julki.

Obecnie na portalu siepomaga.pl/pomagamy-julci trwa zbiórka pieniędzy na leczenie dwulatki. Z kolei na Facebooku utworzono grupę ,,Licytacje dla Julki Strączek”. Ponadto Stowarzyszenie Młodzi Aktywni w dniach od 5 do 13 grudnia zorganizuje ,,II Charytatywny bieg mikołajkowy” dla Julii Strączek. Całkowity dochód z wirtualnej akcji przeznaczony zostanie na leczenie małej rudzianki. Dotychczas w ramach zbiórki udało się zgromadzić ok. 80 tys. zł. Potrzebnych jest jeszcze ok. 190 tys. zł.


Komentarze