Świąteczne zakupy

13-12-2013, 10:43 Agnieszka Pach

Obiecujesz sobie, że zrobisz zakupy świąteczne na początku grudnia, a jednak biegasz po sklepach jeszcze na kilka dni przed Wigilią? Podpowiadamy jak przetrwać przedświąteczną gorączkę zakupową i nie zwariować.

Świątecznych zakupów nie warto zostawiać na ostatnią chwilę. Jeśli jednak tak ci się przytrafi, pamiętaj żeby zachować zimną krew. Bieganie po sklepach w tłoku wiąże się z dużym stresem. Brak pomysłów na prezent dla najbliższych lub brak upatrzonego towaru może okazać się dodatkowym stresorem.

 

- O świątecznych prezentach dla najbliższych warto pomyśleć na przełomie listopada i grudnia, bo nie ma wtedy tłoku w sklepach. Prezent szybciej będziemy mieli „z głowy” i nie będziemy się tym stresować na ostatnią chwilę. Wbrew pozorom kupowanie prezentów, czyli czegoś co ma komuś sprawić radość, może powodować stres. Kupując prezenty zawsze warto dopytać się o możliwość wymiany lub zwrotu. Lepiej nietrafiony prezent oddać niż miałby on przeleżeć przez najbliższe miesiące w szafie – radzi psycholog, Marta Lewandowska.

 

Jeśli wybierasz się na zakupy i nie chcesz wyjechać ze sklepu z koszykiem pełnym niepotrzebnych rzeczy, przygotuj sobie listę. To dzięki niej uda ci się utrzymać budżet pod kontrolą.

 

- Przed zakupami warto przygotować sobie listę świątecznych zakupów i trzymać się jej. Nie kupujmy czegoś tylko dlatego, że jest w promocji (albo dwie sztuki w cenie jednej) jeśli nie ma tego na naszej świątecznej liście. W ten sposób unikniemy kupienia rzeczy, które potem okażą się niepotrzebne. Jeśli chcemy dobrze przygotować się do zakupów warto najpierw zaplanować świąteczne potrawy, a potem na ich podstawie zaplanować listę potrzebnych produktów – dodaje Marta Lewandowska.

 

Mimo wielkiej miłości do swoich pociech, nie zabieraj ich ze sobą na zakupy. Kolorowe wystawy i zabawki oddziaływują na nie najbardziej.

 

 

- Pamiętajmy, że producenci reklamują w telewizji zabawki po czym do sklepów trafia ich niewiele. Rodzice nie potrafią ich znaleźć, więc kupują pociechom inną zabawkę. Dzieci dostają ją i są zawiedzione. Po nowym roku reklamowane zabawki trafiają znów do sklepów, a rodzice kupują je, bo przecież ich pociecha o tym marzyła. Cel producenta osiągnięty – rodzice kupili dwie zabawki. Uczmy dzieci, że magia świąt to wspólne przyszykowania – robienie pierniczków, ubieranie choinki oraz wspólnie spędzony czas - a na ostatnim miejscu prezenty, wyłącznie jako dodatek to tej całej magii – mówi Marta Lewandowska.

 

Na przedświątecznych zakupach trzeba też uważać na promocje. Te często są tylko pozorne. Zdarza się, że sprzedawcy przed świętami podnoszą ceny produktów, by później „obniżyć” je. A nic tak nie działa na nas, jak szansa kupienia czegoś po niższej cenie. W okresie poświątecznym zaczynają się wyprzedaże. Może czasem warto na nie zaczekać i kupić upatrzone przedmioty w niższej cenie. Wyprzedaże są też dobrą okazją, by zrobić prezenty świąteczne, już na przyszły rok.