Spotkanie z halembianami

14-11-2013, 19:32 Sandra Hajduk

Nieprzycięte krzaki, zbyt mało miejsc parkingowych oraz niezadaszone placyki gospodarcze – to główne problemy, które doskwierają halembianom. Prezydent Grażyna Dziedzic spotkała się z mieszkańcami tej dzielnicy dzisiaj w Gimnazjum nr 9 przy ulicy Zamenhofa.

W Halembie najczęściej pojawiającymi się problemami były te, które najbliższe są mieszkańcom dzielnicy. Podobnie jak na poprzednich spotkaniach większość uwag dotyczyła zbyt małej ilości miejsc parkingowych.

– Parkowanie na ulicy Międzyblokowej to problem, który urasta do olbrzymiej rangi. Aktualnie odbywa się tam ono miejscach gdzie komu jest wygodniej. Nawet na terenach zielonych. Konieczne jest zwiększenie liczby miejsc parkingowych, bo dojdzie do tego, że w ogóle nie będzie trawników na osiedlu – apelował jeden z halembian.

– Systematycznie zwiększamy ilość miejsc parkingowych. Najwięcej dostała właśnie Halemba. Problem polega na tym, że aktualnie brakuje terenów, na których można by budować parkingi. Natomiast Halemba ma bardzo duży parking przy aquaparku. To wcale nie jest daleko i można tam spokojnie parkować. Nie trzeba tego robić na terenach zielonych – mówiła prezydent Grażyna Dziedzic.

Pojawiły się także pytania dotyczące placyków gospodarczych. Mieszkańcy mówili, że niektóre nie posiadają zadaszenia.

– Chcemy przygotować plan, gdzie będą ustawione placyki gospodarcze i żeby wyglądały one tak ładnie jak w Rudzie Południowej. Tam między zabytkową zabudową mieszkalną spółdzielnia zagospodarowała teren, który wcześniej był bardzo zaniedbany. Powstały między innymi placyki gospodarcze. Do takiego stanu będziemy dążyć, ale muszą nam Państwo trochę czasu dać. My się ze spółdzielniami porozumiewamy i chcemy robić pewne rzeczy razem – mówiła prezydent.

Padły także pytania dotyczące estetyki targowisk – Targowisko znajduje się przy głównej ulicy a każda budka jest inna. To szpeci dzielnicę – argumentował jeden z halembian.

– Będziemy organizowali spotkanie z zarządcami targowisk. Mamy do omówienia z nimi kilka kwestii. Myślę, że ten temat estetyki się na tych spotkaniach pojawi. Ma nad tym czuwać Wydział Architektury i Urbanistyki, więc myślę że jakaś poprawa nastąpi – obiecywał wiceprezydent Michał Pierończyk.

Mieszkańcy Halemby pytali także o to jak w końcu nazywa się rondo łączące ulicę 1 Maja z Halembską i Rolniczą. – Blisko tego ronda mieszkają górnicy i chcemy, aby jego nazwa upamiętniała tragicznie zmarłych górników Rudy Śląskiej – podkreślał jeden z mieszkańców.

– Na chwilę obecną rondo nosi nazwę Marii i Lecha Kaczyńskich. Taką nazwę uchwaliła Rada Miasta. Z tego co wynika z pisma jakie dostałam od osób kwestionujących tę nazwę sprawa jest w sądzie– tłumaczyła prezydent Dziedzic.

Pojawił się także temat obrad Rady Miasta. – Posiedzenie Rady Miasta to jest kabaret – mówił jeden z mieszkańców.

– Radnych wybierają mieszkańcy. To oni głosują na konkretne osoby i te osoby, które są przez Państwa wybrane znajdują się w Radzie Miasta. Podobnie jest z prezydentem. To Państwo wybierają go w wyborach bezpośrednich i potem nie wszyscy potrafią się pogodzić z tym, że prezydentem jest inna osoba niż wcześniej – odpowiadała prezydent Dziedzic.

Kolejne spotkanie odbędzie się w poniedziałek 18 listopada o godz. 17.00 także w Halembie, a dokładniej w Szkole Podstawowej nr 24 przy ul. Ks. Lexa 3.